12-letni bosonogi chłopiec wskoczył do rzeki, aby uratować mężczyznę w drogim garniturze – nieświadomy swojej prawdziwej tożsamości, a to, co mężczyzna zrobił później, pozostawiło całe miasto bez słowa – Page 3 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

12-letni bosonogi chłopiec wskoczył do rzeki, aby uratować mężczyznę w drogim garniturze – nieświadomy swojej prawdziwej tożsamości, a to, co mężczyzna zrobił później, pozostawiło całe miasto bez słowa

Życie Aurelia zmieniło się błyskawicznie. Fundacja Vargasa dała mu małe mieszkanie i zapisała do szkoły po raz pierwszy od lat. Na początku czuł się dziwnie – siedział w klasie zamiast zbierać butelki – ale szybko się uczył.

Nauczyciele opisywali go jako ciekawskiego, uprzejmego i pełnego potencjału. „Ma serce lidera” – powiedział jeden z nauczycieli.

Za każdym razem, gdy ktoś pytał go o akcję ratunkową, Aurelio uśmiechał się i odpowiadał: „ Każdy zrobiłby to samo ” .

Ale wszyscy wiedzieli, że nie każdy tak zrobi.

Dotrzymana obietnica

Kilka miesięcy później Don Alberto Vargas zorganizował publiczną ceremonię ogłoszenia nowego programu stypendialnego dla dzieci z ubogich rodzin. Nazwał go Programem Esperanza , na cześć babci Aurelia.

Stojąc na scenie, Aurelio przemówił cicho, ale dumnie:

„Moja abuela mawiała, że ​​godność jest cenniejsza niż złoto. Dziś w końcu rozumiem, co miała na myśli”.

Publiczność wstała, gdy Vargas położył dłoń na ramieniu chłopca. „Uratowałeś mi życie, Aurelio” – wyszeptał. „Teraz pomóżmy razem innym”.

Chłopiec i rzeka

Minęły lata, ale mieszkańcy Ciudad de Esperanza nigdy nie zapomnieli bosego chłopca, który skoczył do rzeki. Mówili, że sama rzeka zmieniła się tego dnia – jej wody nie były już nudne i zapomniane, lecz nabrały nowego znaczenia.

Aurelio dorósł i został inżynierem, jednym z pierwszych absolwentów programu Esperanza. Jego firma budowała niedrogie domy dla rodzin, które kiedyś żyły tak jak on – mając niewiele więcej niż nadzieję.

Czasami odwiedzał ten sam brzeg rzeki, gdzie wszystko się zaczęło. Słońce migotało na spokojnej wodzie, a on cicho się uśmiechał.

„Tego dnia nie uratowałem tylko milionera” – powiedział kiedyś reporterowi. „Uratowałem człowieka – a on uratował też mnie”.

W sercu miasta, które kiedyś go pomijało, imię Aurelio Mendoza stało się czymś więcej niż tylko historią.

Stało się to przypomnieniem, że odwaga — bez względu na to, jak mała i jak boso podejmowana — może zmienić bieg przeznaczenia.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Naturalny sposób na 8 godzin głębokiego snu bez zakłóceń i uczucia zmęczenia.

Tempo życia dramatycznie wzrosło w ostatnich dekadach, przez co dobry sen stał się jeszcze ważniejszy. Stres, praca, technologia i sytuacje ...

Domowe ciasto czekoladowe

Przygotowanie ciasta: Rozgrzej piekarnik do 175°C (350°F) i odłóż na bok dwie blachy do pieczenia. Nasmaruj tłuszczem okrągłe formy do ...

Poranne Ciastka Babci – Przepis, Którego Szukałaś!

Rozgrzej piekarnik do 180°C. Piecz ciastka przez 12–15 minut, aż będą lekko złociste na brzegach. Wyjmij z piekarnika i pozostaw ...

Leave a Comment