Bazylia jest jedną z najbardziej lubianych roślin na świecie – pachnącą, pełną smaku i łatwą w uprawie.
Niezależnie od tego, czy jesteś ogrodnikiem kuchennym, balkonowym, czy osobą dysponującą ograniczoną przestrzenią, mamy dobrą wiadomość: nie potrzebujesz ogrodu, aby uprawiać nieograniczoną ilość bazylii.
Stosując odpowiednie techniki, możesz wyhodować dziesiątki bujnych roślin bazylii w jednej doniczce , regularnie zbierając liście i dbając o to, aby zapas był wystarczający przez cały sezon wegetacyjny.
W tym kompleksowym przewodniku dowiesz się, jak krok po kroku wyhodować nieograniczoną ilość bazylii w jednej doniczce.
Od rozmnażania z nasion lub sadzonek po strategie przycinania i warunki uprawy – omówimy wszystko, czego potrzebujesz, aby stać się samowystarczalnym w zakresie bazylii, nawet w ograniczonej przestrzeni.
Dlaczego warto uprawiać bazylię w doniczce?
Bazylia ( Ocimum basilicum ) dobrze rośnie w pojemnikach. W rzeczywistości bazylia uprawiana w doniczkach często radzi sobie lepiej niż ta uprawiana w ogrodzie, szczególnie w klimatach o nieprzewidywalnej pogodzie lub słabej glebie.
Oto dlaczego doniczki są idealne:
Kontrola jakości gleby i drenażu
Łatwiejsze zwalczanie szkodników i chorób
Można przesuwać, aby podążać za słońcem
Idealny dla ogrodników uprawiających rośliny w pomieszczeniach i na balkonie
Kompaktowy i łatwy w obsłudze do codziennych zbiorów
A co najlepsze, w jednym dużym pojemniku możesz wyhodować niemal nieskończoną ilość bazylii, stosując mądre rozmieszczenie, przycinanie i rozmnażanie.
Wybór odpowiedniej doniczki na nieograniczoną ilość bazylii
Rozmiar ma znaczenie
Aby uprawiać kilka roślin bazylii w jednym pojemniku, wybierz dużą, szeroką doniczkę , najlepiej:
Aby kontynuować czytanie kliknij Dalej poniżej 👇👇


Yo Make również polubił
Jak Ugotować Idealne Jajka: Krok po Kroku do Doskonałości
Przepis na domowy chleb
Zaraz po narodzinach piątki dzieci ojciec wyszeptał: „To nie moje” i wyszedł. Matka zachowała spokój i przyrzekła wychować je sama. Ale trzydzieści lat później, kiedy prawda wyszła na jaw… Wszystko się zmieniło.
Moi rodzice sprzedali moje mieszkanie za moimi plecami, żeby zapłacić za ślub mojej siostry za 300 000 dolarów. Zadzwonili do mnie ze śmiechem, mówiąc: „Dzięki za prezent ślubny!”. Uśmiechnęłam się, poprosiłam, żeby sprawdzili moją skrzynkę pocztową i się rozłączyłam. Godzinę później ich głosy drżały: „Imani… dlaczego nasz dom jest objęty postępowaniem egzekucyjnym?”. Zapomnieli o jednym drobnym szczególe – to ja potajemnie za niego płaciłam…