Pokrzywka to choroba skóry charakteryzująca się pojawieniem się wypukłych, czerwonych, swędzących guzków. Guzki te mogą mieć różną wielkość i tworzyć skupiska, które pojawiają się na różnych częściach ciała, takich jak twarz, ramiona, nogi i tułów. Chociaż guzki zwykle znikają same po kilku godzinach lub dniach, w niektórych przypadkach mogą powrócić i znacząco wpłynąć na samopoczucie pacjenta i jakość jego życia.
Pokrzywka to powszechna i często niepokojąca reakcja skórna, która objawia się pojawieniem się guzków lub pręg na skórze. Te guzki, których wielkość może wahać się od małych plamek do dużych blaszek, charakteryzują się wypukłymi obszarami, zaczerwienieniem lub kolorem skóry i zwykle silnym świądem. Chociaż może być niepokojąca, w większości przypadków pokrzywka jest łagodną i przejściową chorobą.
Pokrzywka występuje, gdy pewne komórki w organizmie, zwane komórkami tucznymi, uwalniają histaminę i inne substancje chemiczne do krwiobiegu. To uwolnienie powoduje, że małe naczynia krwionośne w skórze (naczynia włosowate) przeciekają płyn, co powoduje powstawanie charakterystycznych obrzękowych (opuchniętych) guzków.
Główne objawy pokrzywki to:
Pokrzywka: Wypukłe, dobrze odgraniczone zmiany, które mogą być jasne w środku i czerwone na brzegach.
Świąd: Świąd, który może być łagodny do bardzo intensywnego.
Przemijająca natura: Jedną z najbardziej uderzających cech jest to, że pojedyncze guzki zwykle znikają w ciągu 24 godzin bez pozostawienia śladu. Jednak nowe guzki mogą pojawić się na innych częściach ciała.
Ciąg dalszy na następnej stronie 👇


Yo Make również polubił
Po rozwodzie mój były mąż zabrał wszystko i rzucił mi zaproszenie na swój ślub ze swoją nową miłością. Moja matka tylko się uśmiechnęła i powiedziała: „Idź, córko. Jest coś, co musisz zobaczyć”.
Jak młody chłopak uratował lot bogatemu ojcu
Podczas obchodów rocznicy ślubu moich rodziców, moja starsza siostra zapytała: „Nadal otrzymujesz SNAP?” — dokładnie w tym momencie moja okładka magazynu Forbes leżała na stole w jadalni.
Nikt nie przyszedł do szpitala na operację mojego syna. Trzy dni później mama napisała SMS-a: „Potrzebuję 10 000 dolarów na suknię dla siostry”. Wysłałem dolara z dopiskiem: „Kup welon”. Następnego ranka zadzwonił bank – i wtedy wszystko się zaczęło.