Biedna czarnoskóra nastolatka uratowała milionera w trakcie lotu — to, co zrobił później, zmieniło jej życie na zawsze – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Biedna czarnoskóra nastolatka uratowała milionera w trakcie lotu — to, co zrobił później, zmieniło jej życie na zawsze

Kiedy głos stewardesy zadrżał w interkomie – „Czy na pokładzie jest lekarz?” – większość pasażerów zamarła. Ale czternastoletnia Tiana Carter nie.

Dorastała w jednej z najgorszych dzielnic Atlanty, takiej, gdzie migotały zepsute latarnie uliczne, a marzenia często zamieniano na przetrwanie. Mimo to od najmłodszych lat Tiana marzyła o zostaniu lekarką.

Tylko w celach ilustracyjnych

Jej matka, Angela , pracowała na dwie zmiany w barze, żeby mieć co jeść. Kiedy Tiana nie była w szkole, pomagała mamie sprzątać ze stołów lub czytała zniszczone książki medyczne, które znalazła w sklepie z używanymi rzeczami.

Tego dnia Carterowie po raz pierwszy w życiu lecieli samolotem — bilet, który jej matka oszczędzała przez ponad dwa lata, aby Tiana mogła odwiedzić ciotkę w Nowym Jorku i zobaczyć na własne oczy miasto swoich marzeń.

Jednak w połowie lotu wybuchł chaos.

Starszy mężczyzna w pierwszej klasie – ubrany w szyty na miarę szary garnitur i złoty zegarek – nagle stracił przytomność. Jego twarz opadła na bok, a prawa ręka zwisała mu bezwładnie. Stewardesy wpadły w panikę, a pasażerowie wstrzymali oddech.

„Niech ktoś pomoże! On ma udar!” – krzyknęła pielęgniarka z kilku rzędów dalej.

Pielęgniarka próbowała zmierzyć puls mężczyzny, a jej ręce drżały. Maska tlenowa się zsunęła, a usta mężczyzny zsiniały.

Serce Tiany waliło jak młotem. Pamiętała każde słowo z rozdziału o pierwszej pomocy w podręczniku medycznym, którego się nauczyła. Zanim matka zdążyła ją powstrzymać, odpięła pasy i pobiegła przejściem.

„Kochanie, musisz usiąść!” zaprotestowała stewardesa.

„Wiem, co robić!” – powiedziała Tiana stanowczo, cichym, spokojnym głosem. „Przechyl mu głowę, nie za mocno – udrożnij mu drogi oddechowe!”

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Mój mąż publicznie mnie upokorzył na imprezie, mówiąc, że wolałby całować swojego psa niż mnie. Ale kiedy odpowiedziałam, śmiech ucichł, a cały jego świat legł w gruzach.

Na imprezie z przyjaciółmi męża próbowałam go pocałować, tańcząc. Odsunął się i powiedział: „Wolę pocałować mojego psa niż ciebie”. Wszyscy ...

Chleb rodzynkowy bez cukru, smakuje równie dobrze na śniadanie, jak i do popołudniowej kawy!

Składniki: 2 jajka 1 laska(-i) wanilii, łącznie z miąższem 500 g twarogu 4 łyżki oleju 1 szczypta soli 250 g ...

Lekki krem waniliowy: łatwy, szybki i bardzo smaczny

Jeśli istnieje deser idealny na każdą okazję, to jest to lekki krem waniliowy. Ten deser to prawdziwa przyjemność dla każdego, ...

Leave a Comment