Rasistowska stewardesa odmówiła podania szampana czarnoskórej kobiecie siedzącej w pierwszej klasie. Trzydzieści minut później żałowała, że ​​wypowiedziała te słowa. – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Rasistowska stewardesa odmówiła podania szampana czarnoskórej kobiecie siedzącej w pierwszej klasie. Trzydzieści minut później żałowała, że ​​wypowiedziała te słowa.

Kiedy lot United Global 728 wystartował z Los Angeles do Nowego Jorku, dr Maya Jefferson w końcu pozwoliła sobie odetchnąć. Ostatnie trzy miesiące były nieustanne – posiedzenia zarządu, późne noce w szpitalu i jedna ceremonia wręczenia nagród, której ledwo pamiętała. Ta podróż miała być cicha, skromna, pełna uczczenia wszystkiego, co osiągnęła.

W pierwszej klasie panowała cisza i elegancja – w tle słychać było ciche dźwięki jazzu, brzęk szkła i zapach cytrusowych perfum unoszący się od siedzącej obok kobiety. Maya poprawiła granatową marynarkę i uśmiechnęła się delikatnie. Uwielbiała latać – zawsze przypominało jej to, jak daleko zaszła od małego mieszkania w Detroit, gdzie kiedyś marzyła o zostaniu lekarką.

„Dzień dobry, proszę pani” – rozległ się uprzejmy głos. Stewardesa – kobieta w średnim wieku o imieniu Linda Walsh – stała obok jej fotela z wyćwiczonym uśmiechem. „Czy chciałaby pani coś do picia przed startem?”

Maya uśmiechnęła się ciepło. „Tak, poproszę. Kieliszek szampana byłby miły”.

Wyraz twarzy Lindy zbladł. Spojrzała na bilet Mai, a jej ton nagle stał się ostry. „Przepraszam, szampan jest tylko dla pasażerów pierwszej klasy”.

Maya zamrugała, zdezorientowana. „Jestem w pierwszej klasie”.

„No cóż” – powiedziała Linda z krótkim śmiechem – „niektórzy pasażerowie się mylą. Może siedzisz na niewłaściwym miejscu?”

Słowa uderzyły jak policzek. Gardło Mai się ścisnęło. Wokół niej inni pasażerowie – głównie biali mężczyźni w garniturach – popijali cicho z kryształowych kieliszków. Nikt się nie odzywał, ale kilku podniosło wzrok, a w ich oczach błysnęła niezręczna ciekawość.

„Myślę, że moje miejsce ma numer 2A” – powiedziała spokojnie Maya, podając swoją kartę pokładową.

Linda wzięła go, zmarszczyła brwi i mruknęła: „Hm. Pewnie jakaś usterka”, po czym odeszła bez przeprosin.

Kilka minut później wróciła – nie z szampanem, ale ze szklanką wody . Ostrożnie odstawiła ją, patrząc zimnym wzrokiem. „Proszę.”

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Oczyść nerki i wątrobę za pomocą ogórka, marchwi i soku z cytryny

zdrowia. Jednym z najlepszych sposobów na wsparcie tych ważnych organów jest włączenie do diety naturalnych, bogatych w składniki odżywcze soków ...

Jak Pozbyć się Kamienia i Rdzy ze Zlewu – Proste i Skuteczne Metody

Introduction Zlewy są jednym z najczęściej używanych miejsc w kuchni i łazience, przez co narażone są na powstawanie osadów z ...

Moja synowa nazwała mnie swoją „wbudowaną nianią” – to była ostatnia kropla

Radość z bycia babcią Kiedy moja synowa powitała na świecie bliźnięta w zeszłym roku, byłam przeszczęśliwa. Zostanie babcią zawsze było ...

rożki budyniowe – przepis na szybki deser

rożki budyniowe – przepis na szybki deser Składniki Na ciasto: 1/2 kostki drożdży 3 łyżki cukru 1 żółtko 100 ml ...

Leave a Comment