Rozdział 1: Lodowaty dywan
Delikatne brzęczenie metalu o marmurowy chodnik wyrwało Elene Ramirez z porannych myśli.
Jako oddana koordynatorka szkolna była przyzwyczajona do odbioru ciszy Bel Air w Los Angeles.
Jednak to, co następuje, jest następstwo, że jej serce zamarło.
Mała dziewczynka, nie starsza niż siedem lat, drżała, boso zamiatający lodowaty chodnik przed 10-milionową rezydencją.
Nie była możliwa. To była Sophie Mason, jedna z uczennic Eleny w drugiej klasie, córka znanego milionera przemysłowego, Richarda Masona.
Elena zatrzymała samochód i cicho za karę: „Sophie, kochanie, co tu jesteś?”.
Sophie podskoczyła, a jej małe miejsce napięło się ze strachu.
Zanim doszło do zagrożenia, poważne dębowe drzwi u, które się wydostały, a na zewnątrz Vivien Cole, olśniewająca żona Richarda i macocha Sophie.
Jedwabny szlafrok unosił się z chłodną arogancją.
„Och, Elena Ramirez”, powiedziała Vivien, jej głos był pojedynczy, leczony przez przesycony jadem.
„Co za niespodzianka. Sophie uczy się trochę dyscypliny. Wy, administratorzy, powinniście wiedzieć, kiedy powinniście ich sprawować.”
Elena wymusiła uśmiech, ale jej oczy zatrzymały się na drobnych, słabych czerwonych śladach wokół nadgarstków Sophie. Jej serce biło jak szalone.
Rozdział 2: Milcząca prosiba
W szkole Sophie przyszła spóźniona, ze puszczoną głową, nie tknęła lunchu.
Podczas przerwy Elena uklękła obok niej. „Ostatnio jesteś cicha. Wszystko w porządku w domu?”.
Po drugiej pauzie Sophie wyszeptała: „Jeśli powiem, będzie zła.” Strach w jej oczach był nie do pomylenia.
Tego wieczora Elena nie może spać.
Zobaczyła stary rysunek Sophie na lodówce — mały bez okna, umieszczony na najwyższymi, czarnymi liniami, które są bardziej jak kraty więzienne niż płot.
Elena cierpia do swojej przyjaciółki, Patricii Morales, z LA County Child Services (DCFS).
„Pat, myślę, jedna z moich uczennic, że jest w tarapatach. To córka Richarda Masona”, powiedziała cicho Elena. Patricia ostrzegła o wpływie na masonów i ich prawnikach.
„Nie obchodzi mnie to”, wyszeptała Elena. „Jeśli pozostanę cicho, a coś się stanie, nigdy sobie tego nie wybaczę.”
Rozdział 3: Mroczny sekret
Elena pozostała kolejne dni na zbieraniu substancji.
Formularze medyczne Sophie, jej dokumenty obecności w szkole oraz udostępniający kontrast między jej starymi, uśmiechniętymi zdjęciami a ostatnią bladą, milczącą postawą.
Patricia oddzwoniła z nadrzędnym odkryciem: ostatnia niania Masonsów wyjściea wypowiedzenie bez wystąpienia i zniknęła tydzień później.
Dwa dni później, podczas przerwy, Elena śmiercia, posiniaczony owalny na Sophie.
„Kochanie, kto ci to zrobił?”. „Do mojej wina” wyszeptała przerażona Sophie. „Upuściłem tacę.”
Zanim Elena zdążyła zapytać, obok przyjechał elegancki czarny SUV Vivien.
„Pani Ramirez”, powiedziała Vivien, jej oczy były zimne i wyrachowane, „granice są ważne”.
Tej nocy Elena spędza do Bel Air.
Rezydencja była ciemna, poza słabym migoczącym światłem w piwnicy.
Zbliżyła telefonem i potrącona przez dziecko: Sophie, siedzącą na innej osobie, lekko się kołyszącą, z tacą nietkniętego karmienia obok.
Elena wcisnęła przycisk.
Rozdział 4: Próba porwania
Kolejnego ranka Elena przedstawiła Patricii Realizację.
„To wystarczy, aby zgłosić inspekcję opieki społecznej”, potwierdziła Patricia. W ciągu kilku godzin zatwierdzono kontrolę domu.
Ale kiedy nastąpi rezydencja, delikatny zapach wybielacza. Dom był zbyt nieskazitelny.
Każdy ślad dziecka został wymazany. Vivien ukryty, że Sophie odwiedza krewnych.
Elena jednak stwierdzona małe, nierówne zadrapania przy zastosowaniu do piwnicy, jakby ktoś pazurami określił się przedrzeć.
Drzwi do małego pokoju z małą, zniszczoną lalką i podartym różowym dziecięcym. Maska Vivien w końcu pękła.
Później tej nocy, odtwarzając nagranie z piwnicy, Elena pojawiła się coś nowego: rysunek przyklejony do ściany za Sophie.
Przedstawiła małą dziewczynkę w klatce piersiowej, aw tle odlatywał samolot.
Vivien nie tylko ukrywała Sophie; planowała opuścić gdzieś daleko.
Rozdział 5: Rozliczenie
Następnego popołudnia Elena odpada nieoznaczoną ciężarówką przeprowadzkową przy rezydencji.
Vivien zastosuja mężczyznami. Kilka minut później ruszył czarny SUV.
Elena przybliżyła się przez przyciemnione szyby i zauważyła małą dłoń przyciśniętą do szkła. „Zofia!”.
„Patricia, dzieje się teraz!” krzyknęła Elena do telefonu, pędząc za nimi.
Elena podążyła za SUV-em na prywatnym pas startowy w pobliżu Malibu.
Na wszystko: Vivien, pilot i Sophie spieszące się w kierunku podstawowym w kapturze.
Elena wyskoczyła z samochodu, krzycząc: „Stój! Nie dotykaj jej!”.
Vivien wyeliminowała się, a jej idealny uśmiech wykrzywił się w coś jadowitego.
„Pani Ramirez, popełniłaś właśnie bardzo poważny błąd.”
Zanim pojawi się ochrona, która pojawi się do Eleny, w przypadku odpady się syreny. Patrol LAPD opanował pas startowy.
Vivien został utworzony jako kajdankami, a funkcjonariusze znaleźli podrobione dokumenty i paszporty w jednym z kartonów.
Richard Mason, ojciec, gość później, zdyszany.
Gdy Sophie go znaleźć, rzuciła się w jego ślady, szlochając niepohamowanie.
Rozdział 6: Rodzina
Kilka tygodni później historia zdominowała nagłówki: „Żona milionera aresztowana za znęcanie się nad kobietą i próbą porwania”.
Richard Mason zrezygnował z prowadzenia firmy i poświęcił się całkowicie powrotowi Sophie do zdrowia. Nagle zaczęło się znowu myśleć.
Na najważniejszym etapie wydarzenia Sophie stanęła na finałowej scenie na Elene.
„To dla mojego nauczyciela”, „za to, że nie przeprowadzono badania”.
Miesiące później, gdy słońce zachodzi nad Los Angeles, Richard może skorzystać z Eleny.
„Gdyby nie ty, zgubiłbym ją na zawsze.” Elena musiała się.
„Nie straciłeś jej. Po prostu zapomniałeś ją zobaczyć.” Skinął głową, jak jego córka bawiła się swobodnie, a głos mu się złamał.
„Nie popełnij tego następnego ponownie.”


Yo Make również polubił
NIGDY NIE ZOSTAWIAJ ŁADOWARKI W GNIAZDKU BEZ TELEFONÓW: UJAWNIĘ 3 GŁÓWNE POWODY
Implanty stomatologiczne na bazie komórek macierzystych mogą w przyszłości zastąpić protezy zębowe
Odchudź się pysznie! Bananowe placuszki proteinowe, które pokochasz!
Rozkosz owocowo-orzechowa nie wymagająca gotowaniaRozkosz owocowo-orzechowa nie wymagająca gotowania