W Wigilię zadzwonił dzwonek do drzwi. Stała tam młoda kobieta w ciąży. „Czy mogłabym prosić o trochę wody?” – zapytała cicho. Mój mąż zmarszczył brwi. „Teraz nie przyjmujemy gości, proszę spróbować gdzie indziej”. Synowa skrzywiła się. „Nie pozwól jej podejść za blisko”. Uderzyłam dłonią w stół. „Nakryj. Je dziś z nami kolację”. – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

W Wigilię zadzwonił dzwonek do drzwi. Stała tam młoda kobieta w ciąży. „Czy mogłabym prosić o trochę wody?” – zapytała cicho. Mój mąż zmarszczył brwi. „Teraz nie przyjmujemy gości, proszę spróbować gdzie indziej”. Synowa skrzywiła się. „Nie pozwól jej podejść za blisko”. Uderzyłam dłonią w stół. „Nakryj. Je dziś z nami kolację”.

Dzwonek do drzwi zadzwonił dokładnie o 18:15 w Wigilię, przerywając ciepły szum rozmów w naszej jadalni niczym nóż masło.

Byłam w trakcie dopracowywania ostatnich szczegółów świątecznego stołu – poprawiałam bordowe serwetki, które prasowałam dwa razy, i przesuwałam o ułamek cala ozdobę stołu w kształcie szyszki – gdy ten dźwięk przebił się przez przyjemną bańkę, nad którą pracowałam cały dzień.

„Spodziewasz się kogoś innego?” zapytał Damian, siedząc na czele stołu, ledwo odrywając wzrok od telefonu.

W wieku siedemdziesięciu jeden lat mój mąż doprowadził do perfekcji sztukę udawania zapracowanego, nie robiąc absolutnie nic. Jego siwiejące włosy były zaczesane do tyłu, tak jak nosił je od czterdziestu lat, a okulary do czytania osadzone nisko na nosie nadawały mu ten rodzaj pseudoprofesorskiego wyglądu, który uwielbiał. Dystyngowany, jak to nazywał.

Nazwałem to teatralnym.

„O nikim nie wiem” – odpowiedziałem, wycierając ręce o fartuch.

Zapach rozmarynu i czosnku z naszego świątecznego pieczonego mięsa wypełniał powietrze, mieszając się z sosnową wonią dochodzącą z drzewka w kącie i delikatnym zapachem wosku świec, które zapaliłem przy bufecie. Na zewnątrz zimowy zmierzch Portlandu naciskał na okna, niosąc ze sobą zimne, błękitne cienie i obietnicę śniegu, który jeszcze nie zdążył spaść.

Wszystko było idealne. A przynajmniej tak wyglądało.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Hawajska przygoda na talerzu – przepis na pizzę z ananasem i szynką

Wstęp: Pizza hawajska to jedno z tych dań, które budzi emocje – jedni ją kochają, inni nie mogą jej znieść ...

Mój 70-letni teść nalegał na zatrudnienie młodej służącej.

Mój 70-letni teść nalegał na zatrudnienie młodej służącej. Rok później wyglądał coraz blado i ledwo trzymał się na nogach, ale ...

Zwykła cebula, ale jaka pyszna. Przepis wyprosiłam w chińskiej restauracji

Niekiedy prosty produkt, będący jednym z najbardziej popularnych składników naszej kuchni, może zamienić się w wyrafinowane i zaskakujące danie. W ...

Mocny sok z buraków, marchwi, jabłka, pomarańczy i imbiru, który oczyszcza cały organizm od stóp do głów

Szukasz naturalnej metody na ożywienie ciała i nadanie mu poczucia odnowionej energii? Burak, marchew, jabłko, pomarańcza i imbir zawarte w ...

Leave a Comment