Ojciec zmiażdżył mi szczękę, bo „odpyskiwałem”. Matka roześmiała się: „Tak to jest, kiedy jesteś bezużyteczny”. Ojciec powiedział: „Może teraz nauczysz się trzymać język za zębami”. Uśmiechnąłem się. Nie mieli pojęcia, co się zaraz wydarzy.
Ojciec trzasnął mi szczęką, bo „odpyskowałam”. Mama się roześmiała. „Tak to jest, kiedy jesteś bezużyteczna”. Ojciec powiedział: „Może teraz nauczysz się trzymać język za zębami”. Uśmiechnęłam się. Nie mieli pojęcia,
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
