Aby uprawiać cukinię, nie potrzebujesz dużego ogrodu. Cukinię można również uprawiać w doniczkach o średnicy co najmniej 60 cm i głębokości co najmniej 30 cm. Jeśli nie masz dużo miejsca w ogrodzie, uprawa cukinii w doniczkach lub doniczkach może zaoszczędzić miejsce. Pamiętaj tylko, aby użyć dobrze przepuszczalnej doniczki i lekkiej gleby doniczkowej zawierającej takie składniki, jak mech torfowy, kompost lub drobna kora.
Jeśli uprawiasz cukinię organicznie , po prostu wymieszaj z glebą kompost lub dobrze zgniły nawóz przed sadzeniem, aby zapewnić roślinom mnóstwo składników odżywczych. Jeśli nie uprawiasz organicznie, najlepszym nawozem będzie zbilansowany, rozpuszczalny w wodzie nawóz . Podczas nawadniania nawóz należy stosować co cztery tygodnie w miesiącach letnich.
Posadź od dwóch do trzech nasion cukinii na głębokości około cala na środku doniczki, pozostawiając kilka cali przestrzeni między każdym nasionem. Utrzymuj glebę lekko wilgotną, ale nie podmoczoną, przez pierwszy tydzień lub dwa, aż nasiona wykiełkują. Po dwóch tygodniach usuń wszystkie rośliny oprócz najsilniejszych . Gdy nasiona wykiełkują, zmniejsz podlewanie, czekając, aż górne 5 cali gleby całkowicie wyschnie pomiędzy każdym podlewaniem. Cukinia do prawidłowego rozwoju potrzebuje stałego dopływu wody, ale zbyt duża ilość wody może powodować problemy z gniciem i żółknięcie liści.
Zapewnij co najmniej sześć godzin światła słonecznego dziennie , im więcej światła słonecznego, tym lepiej. Rośliny cukinii powinny być w pełni wystawione na działanie promieni słonecznych przez co najmniej sześć do ośmiu godzin dziennie .
Przekonasz się, że jeśli zastosujesz się do tych prostych wskazówek, będziesz mieć obfite i udane zbiory cukinii przez całe lato!


Yo Make również polubił
Mój ojciec zapomniał się rozłączyć i usłyszałem, jak mówi do krewnego: „Ona jest bezużyteczna i na tyle głupia, że pozwoliła nam mieszkać w swoim domu na zawsze”. Uśmiechnąłem się więc, zarezerwowałem im rodzinne wakacje we Włoszech, po cichu sprzedałem mój dom wart 980 000 dolarów i zmieniłem każdy zamek i kod; kiedy podjechali z walizkami pod „moje” drzwi wejściowe, każda klawiatura, na której próbowali, wyświetlała ten sam komunikat: dostęp zabroniony.
Na przyjęciu, kiedy moja szwagierka ogłaszała płeć dziecka, z dumą wręczyła mi USG i powiedziała: „Jaka śliczna dziewczynka, prawda?”. Jestem radiologiem. W chwili, gdy spojrzałem na zdjęcie, krew zastygła mi w żyłach. Odciągnąłem brata na bok: „Musimy porozmawiać. Natychmiast”. Nie tak to sobie wyobrażała.
Wysłalam paczkę z ubraniami… a rok później to dotarło
Kiedy zemdlałam w pracy, lekarze zadzwonili do moich rodziców. Nigdy nie przyjechali. Trzy dni później, wciąż podłączona do monitorów na siódmym piętrze szpitala w Seattle, odblokowałam telefon i zobaczyłam, co robili: siostra oznaczyła mnie na zdjęciu nad jeziorem z podpisem: „Dzień Rodzinny bez dramatów”.