Czarnoskóry mężczyzna nie udaje się na wymarzoną rozmowę kwalifikacyjną, by uratować umierającego nieznajomego na nowojorskiej ulicy. Potem odkrywa przerażającą prawdę o tym, kim naprawdę jest ten mężczyzna… – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Czarnoskóry mężczyzna nie udaje się na wymarzoną rozmowę kwalifikacyjną, by uratować umierającego nieznajomego na nowojorskiej ulicy. Potem odkrywa przerażającą prawdę o tym, kim naprawdę jest ten mężczyzna…

Poranne światło padało na szklane wieżowce Londynu, gdy Darius Campbell wyszedł ze stacji metra. Wygładził marynarkę, utrzymywał krawaty i wyszeptał cichą ofiarę. To był dzień, który pracował latami.

Dwudziestosześcioletni Darius ukryte sekretne od twojego skromnego szyfrowania w Birmingham. Uczył się do późnej nocy, połączenie na pół etatu ze studiami, a wszystko to z jednym celem: praca w Kingsley & Hart, jedna z największych firm inwestycyjnych w mieście.

Był wcześnie, poszedł szybko Bishopsgate, serce waliło mu z podniecenia i zdenerwowania. Nagle usłyszał krzyki z drugiej strony ulicy. Tłum zebrał się wokół starszego mężczyzny, który nagle upadł obok czarnej taksówki. Ludzie gapili się, niepewni, bojąc się reagować.

Dariusz podbiegłego do leżącego nieznajomego. Uklęknął obok niego i szybko powiedział: „Proszę pana, słucha mnie pan?”. Usta mężczyzny zbladły. Brak odpowiedzi. Darius powiadomiony o powiadomieniu z resuscytacji z resuscytacji krążeniowo-oddechowej, które kiedyś nastąpi na kursie wolontariatu. Jego ręce drżały, gdy uderzyły w piersiową, uderzająco uciskającą piersią kobietę i wykorzystując pomoc.

Kobieta nieopodal szybko rozmawiała przez telefon, alarmując służbę ratunkową. Mijały minuty. Ramiona Dariusa bolały, ale nie zostały wykorzystane. wody podbiegłego młodego baristy z restauracji z defibrylatorem w dłoniach. Darius następował po z instrukcją, przetestował elektrody i cofnął się, gdy urządzenie było impulsem elektrycznym.

Mężczyzna drgnął na chwilę, a co za tym idzie, słaby, drżący oddech. Ulgę Dariusa ogarnęła w chwili pojawienia się karetki. Jeden z ratowników, który został wydany na niego, powiedział: „Zrobiłeś wszystko dobrze. Bez ciebie, jeśli go tu nie będziesz”.

Dariusz skinął głową i na zegarek. Ścisnęło go w żołądku. Był już pół godziny spóźniony. Chwycił tęczkę i pobiegł do siedzib Kingsleya i Harta w koszuli lotniczej od potu.

Recepcjonistka pod przekazywana, dysząc, gdy poszedł. „Panie Campbell, jest pan bardzo spóźniony. Wspólnicy wyszli przed południem”.

„Proszę” – powiedział, poprzedzający głos. „Zdarł się wypadek. Mężczyzna zasłabł na ulicy. Zostałam, żeby mu pomóc”.

Jej czołowy uśmiech pozostał beznamiętny. „Rozumiem, proszę pana, ale harmonogramu nie da się po prostu zmienić. Może pan wysłać e-mail z prośbą o inny termin, ale niczego nie mogę obiecać”.

Zaszklone drzwiami Dariusz stał nieruchomo, a wokół niego wirował hałas miasta. Wszystkie przygotowania, długie noce, wszystko, na co pracowali, zdawało się znikać w jednej chwili.

Tego wieczoru powiedziała siostra przez telefon, co się stało. Słuchała spokojnie, a potem powiedziała: „Postąpił pan słusznie. Niektóre okazje wracają, inne nie, ale ratowanie czyjegoś życia nigdy nie jest zmarnowane”.

Mimo to cisza panująca w firmie w środowisku naturalnym, nie do zniesienia. Darius wysłał e-mail z wyjaśnieniem zdarzenia, ale nie otrzymał odpowiedzi. istnieje tylko siebie, że współczucie jest istotne niż ambicja, choć wynikające z tego, że istnieje coś niezwykłego.

Trzy dni później telefon. „Panie Campbell” – powiedział spokojny kobiecy głos. „Tu Evelyn Turner, asystentka lorda Kingsleya. Chcesz się z panelem dzisiaj, jeśli będzie dostępny”.

Ledwo do niego dotarło te słowa. Darius natychmiast się usuwa.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

30 nieodebranych połączeń w nocy i ostatnia wiadomość od żony: „Kochany… Serce tak bardzo boli… Ratuj mnie…”

W nocy 8 marca w Manili było jasno. Na ulicach od Makati do Quezon City mężczyźni trzymali się za ręce ...

Moi rodzice przekazali mojej siostrze odziedziczone przeze mnie 10 milionów dolarów i kazali mi natychmiast opuścić dom…

Nazywam się Vanessa, mam 25 lat i całe życie dorastałam w luksusie i przywilejach. Nagle moi rodzice przekazali mój spadek ...

Robię krem jogurtowy i z ciasteczkami tworzę pyszny, kremowy deser. Tylko 160 kcal!

To ciasto jogurtowo-ciasteczkowe to prawdziwie fantastyczny deser, idealny do podania gościom lub delektowania się nim przez cały dzień. Z pewnością ...

Skórki od banana: włóż je do butelki. Jeśli wykorzystasz je w ten sposób, nigdy ich już nie wyrzucisz.

Skórki od banana: włóż je do butelki. Jeśli wykorzystasz je w ten sposób, nigdy więcej ich nie wyrzucisz. Recykling to ...

Leave a Comment