Dla milionów ludzi na całym świecie filiżanka kawy to nieodłączny poranny rytuał. Pomaga im się obudzić, daje szybki zastrzyk energii i poprawia nastrój. Ale czy zastanawiałeś się kiedyś, co by się stało, gdybyś… przestał?
Okazuje się, że rezygnacja z kawy może mieć wiele korzyści zdrowotnych – i nie oznacza to, że będziesz czuć się ospały przez cały dzień. Oto dlaczego warto to rozważyć.
Kawa tak naprawdę nie dodaje energii – ona ją po prostu „pożycza”.
Kofeina blokuje działanie adenozyny, neuroprzekaźnika sygnalizującego zmęczenie. To sprawia, że czujemy się bardziej czujni.
Jednak ten efekt jest tymczasowy. Po kilku godzinach poziom energii spada, co powoduje, że sięgamy po kolejną filiżankę i wpadamy w błędne koło.
Bez kawy organizm uczy się naturalnie regulować poziom energii, a my stajemy się mniej uzależnieni od bodźców zewnętrznych.
Lepsza jakość snu
Nawet jeśli pijesz kawę tylko rano, jej wpływ na układ nerwowy może utrzymywać się godzinami.
Kofeina zaburza cykl snu, utrudniając zasypianie i obniżając jakość odpoczynku.
Po odstawieniu kawy wiele osób zauważa, że śpi głębiej i budzi się bardziej wypoczętych – bez potrzeby sięgania po kawę.
Zmniejszenie stresu i lęku
Kofeina podnosi poziom kortyzolu (hormonu stresu) i może nasilać uczucie lęku.
Yo Make również polubił
Zjedz czosnek przed snem i zdziw się, co się stanie
Naciśnij i przytrzymaj przez 5 sekund przycisk pilota samochodowego: praktyczna wskazówka.
3 subtelne sygnały stóp, które mogą wskazywać na obecność cichego zabójcy
Miękkie bułeczki z dżemem