Płomienie lizały zasłony i pełzły po ścianach. Serce mi stanęło. Złapałem Emily, owinąłem ją kocem i podbiegłem do okna. Dym wypełnił pokój.
Zobaczyłem postać na zewnątrz – ciemny płaszcz, blond włosy mieniące się w świetle latarni. Vanessa.
Zapaliła kolejną zapałkę.
„Stój!” krzyknęłam, otwierając okno. „Vanesso, co ty robisz?!”
Zaśmiała się dziko i łamiącym się śmiechem. „Zrujnowałaś mi życie, Catherine! Zabrałaś mi wszystko – miłość tatusia, moje pieniądze, moją przyszłość! Myślisz, że możesz mnie ujawnić i po prostu ujść z tym na sucho?”
„Zabijesz nas!” krzyknąłem.
„Właśnie o to chodzi!” krzyknęła drżącym głosem. „Skoro ja nie mogę zaznać spokoju, ty też nie!”
Zanim zdążyłem odpowiedzieć, w oddali zawyły syreny. Zamarła i pobiegła w ciemność.
Kilka minut później przyjechali strażacy i wyciągnęli nas z płonącego domu. Przywarłem do Emily, kaszląc i drżąc, z podrażnioną od gorąca skórą.
Przeżyliśmy – ledwo. Dom nie.
Dwa dni później policja znalazła Vanessę w motelu poza miastem, na wpół pijaną, płaczącą przez telefon. Przyznała się do wszystkiego – podpalenia, napadu na szpital, szantażu. Obwiniła moją matkę i powiedziała, że Lorraine naciskała na nią, żeby „przejęła kontrolę”.
Lorraine również została aresztowana. Oszustwa, kradzieże, unikanie płacenia podatków – rzeczy, o których wspominano w aktach mojego ojca, ale które teraz potwierdziła policja.
Proces ciągnął się miesiącami. Uczestniczyłem w każdej rozprawie, trzymając Emily za rękę. Kiedy ogłoszono werdykt, na sali zapadła cisza.
„Vanessa Carter i Lorraine Carter – winne wszystkich zarzutów”.
Vanessa szlochała, gdy ją wyprowadzano. Lorraine patrzyła na mnie zimnymi, martwymi oczami.
Po ogłoszeniu wyroku prokurator wręczył mi zapieczętowaną kopertę. „Twój ojciec zostawił to u swojego prawnika przed śmiercią. Kazał mi ci to przekazać, kiedy będziesz gotowy”.


Yo Make również polubił
Sprzedałem ziemię i oddałem wszystko najstarszemu synowi, żeby wybudował dom… Ale już dwa miesiące później kazano mi się przeprowadzić do wynajętego pokoju.
„Sok pomidorowy: naturalny środek na cholesterol, artretyzm i 20 innych problemów zdrowotnych”
Nie wiedziałem tego
Wrzuciłam kilka goździków do rolki po papierze toaletowym i efekt mnie zaskoczył!