Po zimnych ulicach miasta błąka się owczarek niemiecki ze spuszczoną głową, trzymając w pysku starego misia. To nie jest scena z filmu, ale smutna rzeczywistość Nikki, suczki pozostawionej samej sobie po zniknięciu jej właściciela. Ten towarzysz życia, który był jego całym światem, już nie żyje. A Nikki zachowała tylko jedną rzecz, żeby czuć się bezpiecznie.
Cicha żałoba na ulicach
Mieszkańcy Detroit zauważyli to: lśniący, ale wyraźnie zagubiony pies błąkający się po ulicach z niezwykłym przedmiotem. Nie była to torba ani miska, ale miękka, zniszczona zabawka, którą wszędzie ze sobą ciągnęła. Zabawka ta była ostatnim ogniwem łączącym go ze zmarłym panem .
W rezultacie zamieszania niektórzy nadali jej przydomek „Nicholas”, błędnie myśląc, że jest mężczyzną. Ale z upływem dni, tym co najbardziej poruszało ludzi, nie było jej imię, ale jej puste spojrzenie, jej samotność i pluszowa zabawka, którą chroniła jak skarb.
Yo Make również polubił
Nie miałem o tym pojęcia
Smażony zeppole San Giuseppe
Sekret miękkiej wątróbki: porady od chińskiego szefa kuchni
Kiedykolwiek moja mama robiła to w zabiegane dni, znikało w kilka sekund.