Cała kabina ucichła. Wszystkie oczy zwróciły się ku Naomi – niektóre ze współczuciem, inne z ciekawością. Poczuła, jak puls przyspiesza, a gardło zasycha. A potem…
drzwi kokpitu się otworzyły.
Wyszedł sam kapitan , wysoki, opanowany i emanujący autorytetem. Jego wzrok przesunął się po napiętym przejściu, zanim zatrzymał się na Naomi i wściekłej matce.
„Czy jest tu jakiś problem?” zapytał spokojnie.
Matka wyprostowała się, gotowa mówić.
I w tym momencie – gdy pilot się zbliżył, a wszyscy pasażerowie wstrzymali oddech – wszystko się zmieniło .
Blondynka nie traciła czasu. „Tak, Kapitanie! Ta pasażerka nie chce ustąpić mi miejsca, żebym mogła usiąść obok mojego dziecka. Jest kompletnie nierozsądna!”
Kapitan zwrócił się do Naomi. „Czy mogę zobaczyć pani kartę pokładową?”
Naomi cicho mu go podała. Przyjrzał mu się, a potem spojrzał na numer nad jej głową – 12A . Zmarszczył brwi. „To jej miejsce” – powiedział stanowczo.
„Ale to przyzwoity uczynek!” – upierała się kobieta. „Jestem matką – powinna okazywać współczucie!”
Wyraz twarzy kapitana pozostał spokojny, ale w jego głosie brzmiała siła rozkazu. „Współczucie, proszę pani, nie oznacza zabierania czegoś, co nie jest pani. Kupiła pani miejsca 14A i 15B. To nie to”.
W kabinie panowała cisza, zakłócana jedynie cichym szumem klimatyzacji.
„Macie dwie możliwości” – kontynuował kapitan. „Możecie usiąść na miejscach, które kupiliście… albo możecie wysiąść z samolotu i omówić alternatywy z pracownikiem obsługi bramki. Ale ten samolot nie odleci, dopóki wszyscy nie zajmą odpowiednio miejsc”.
Kobiecie opadła szczęka. „Mówisz poważnie?”
„Całkowicie” – odpowiedział.
Pasażerowie zaczęli szeptać. Ktoś mruknął: „Wreszcie”. Kilka cichych oklasków rozległo się echem wśród rzędów.
Chłopiec pociągnął matkę za rękaw, a jego cichy głos drżał. „Mamo, proszę. Wszystko w porządku. Usiądźmy.”
Na chwilę jej bunt osłabł. Spojrzała na Naomi ostatni raz gniewnym wzrokiem, po czym opadła na przydzielone jej środkowe miejsce, z twarzą czerwoną z upokorzenia.
Kapitan oddał Naomi bilet. „Jesteś dokładnie tam, gdzie powinnaś być” – powiedział cicho, zanim wrócił do kokpitu.
 


Yo Make również polubił
Oto sekret czyszczenia rur spustowych, metoda hydraulika wychodzi na jaw
Świetny domowy sposób na czyszczenie DYWANÓW: Wystarczy raz potrzeć, a brud, zapach i stare plamy znikną!
7 wskazówek, jak pozbyć się cellulitu naturalnie w domu
7 sygnałów ostrzegawczych od Twojego ciała – nie ignoruj ich!