Matka nie uwierzyła komisarzowi wojskowemu i rozkopała świeży grób syna żołnierza. Kiedy otworzyli trumnę, oniemiali… – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Matka nie uwierzyła komisarzowi wojskowemu i rozkopała świeży grób syna żołnierza. Kiedy otworzyli trumnę, oniemiali…

Mój mąż i ja staraliśmy się przez tyle lat, ale wszystko na próżno. Potem zostawił mnie dla młodszej, zdrowszej kobiety. Szybko urodziła dwie córki, a Oksana została sama.

Pewnego dnia do ich miasta przybył młody agronom, świeżo upieczony student. Oksana pracowała w dziale księgowości i często widywała nowego specjalistę w pracy, który wpadał do szefa w różnych sprawach. Oksana zauważyła, że ​​ten młody mężczyzna coraz częściej na nią zerka.

A kiedyś podwiózł ją do domu oficjalnym UAZ-em i poprosił o herbatę. Oksana poszła i go zaprosiła. I spędzili razem noc.

Sama Oksana nie rozumiała, jak to się stało, że straciła rozum. Rano zdała sobie sprawę, co zrobiła. Taras miała zaledwie 24 lata, a już 40.

Jest wystarczająco stara, żeby być jego matką. Nie, Oksana wyglądała całkiem ładnie. Ale i tak to nieprawda.

A ludzie w mieście się dowiedzą i będą się śmiać. Powiedziałem o tym Tarasowi. A on tylko wzruszył ramionami.

Jak czegoś nie chcesz, to tego nie potrzebujesz. Jego zainteresowanie jakoś osłabło, kiedy postawił na swoim. Oksana cierpiała przez tydzień z powodu swojej głupoty.

Stłumiła rodzącą się w jej sercu miłość. A potem udawała, że ​​nie obchodzi jej Taras. Taras również zachowywał się tak, jakby nigdy nic między nimi nie zaszło.

I nie paplał. Wydawał się porządny. Ale tak właśnie było.

A potem Oksana zdała sobie sprawę, że jest w ciąży. Prawie straciła rozum. Była szczęśliwa, przestraszona i zawstydzona.

Co za idiotka. Zaszła w ciążę z facetem. Mieszkałam z mężem 15 lat.

Wszyscy lekarze mówili jej, że jest bezpłodna. I wtedy to się stało. Nie polecam donoszenia ciąży.

Lekarz w klinice powiedział jej wprost: „Jesteś już w krytycznym wieku. Nie wiadomo, jak to wpłynie na dziecko”.

„I zatrzymam to” – odpowiedziała Oksana nieco wyzywająco. „Przecież tyle lat powtarzasz mi, że nie mam szans na zajście w ciążę…”

I zaszłam w ciążę. Nie wierzę ci. Wszystko będzie dobrze.

„No to zostawmy to” – odpowiedział lekarz bez emocji. I wypisał Oksanie mnóstwo skierowań na badania i recepty.

Taras wkrótce opuścił miasto. Oksana była nawet zadowolona. Nie musiał nic wiedzieć.

To tylko jej dziecko. W mieście, oczywiście, ludzie zastanawiali się, z kim ta Oksana zaszła w ciążę na starość. Ale nigdy nie udało im się tego ustalić.

Mieszkała sama po odejściu męża. Ale to nie była ich sprawa. Kobiety plotkowały na ławkach, a potem się uspokoiły.

To nie oni go wychowywali. Bogdan urodził się o czasie i był całkowicie zdrowy. Kiedy Oksana po raz pierwszy przytuliła syna do piersi, od razu zdała sobie sprawę, że jest najszczęśliwszą kobietą na świecie.

Nie jest sama na tym świecie. Bogdan wyrósł na wspaniałego chłopca. Dobrze radził sobie w szkole, brał udział w różnych olimpiadach i coraz bardziej interesował się lekkoatletyką.

Oksana myślała, że ​​jej syn pójdzie na studia po szkole. Może nawet wybierze fizykę, poezję liryczną, a może nawet sport. W końcu był dobry we wszystkim.

Oksana zgadzała się na każdy z jego wyborów. A potem zaskoczył matkę. „Idę do wojska” – oznajmił w jedenastej klasie – „i dopiero wtedy złożę podanie na politechnikę”.

„Synu, po co marnować rok?” Oksana szczerze nie rozumiała. „Zapisz się teraz, dostaniesz odroczenie. Jasne.”

I co roku będą mnie ciągnąć na komisję. Nie, mamo, od razu pójdę na służbę, a potem do szkoły. Poza tym, po wojsku będę miał pierwszeństwo przy składaniu podań.

Nic nie da się zrobić, zgodziła się Oksana. Wiedziała, że ​​kłótnia z synem nie ma sensu. Był uparty.

Pożegnanie było wielkim sukcesem. Wszyscy moi koledzy i koleżanki z klasy byli obecni. Alina też.

Pierwszą miłością Bogdana była ona. Była dobrą dziewczyną. Oksana ją lubiła.

Wyobraziła sobie nawet tę dziewczynę jako swoją synową. I całkiem do niej pasowała. Długo potem, po odejściu Bogdana, stali na peronie, obejmując się i płacząc, patrząc na odjeżdżający pociąg.

„Dobra, Alina, chodźmy” – westchnęła Oksana. „Teraz poczekamy na naszego Bogdana”. Dziewczyna tylko skinęła głową w odpowiedzi.

To naprawdę dobra dziewczyna. Nawet kiedy pojechała do miasta na studia, nie zapomniała o Oksanie. Nazywała ją…

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Naturalne środki na żylaki

20 g arcydzięgla 15 g krokosza barwierskiego 20 g czerwonej piwonii 15 g ligusticum wallichii 16 g pestek brzoskwini 15 ...

W centrum handlowym w Dallas dyrektor generalny dotyka ciężarnej żony z powodu innej kobiety – nieświadomy, że jej ojciec miliarder obserwuje to w mundurze

Z rogu, niedaleko jubilera, zbliżał się już do nich ochroniarz z centrum handlowego. Jego mundur wyglądał zwyczajnie, ale wzrok miał ...

Ciasto miodowe przekładane kwaśną śmietaną

rozpuszczamy margarynę/masło i odstawiamy do przestudzenia, całe jajka miksujemy z cukrem aż zbieleją i zwiększą swoją objętość, do przestudzonej margaryny ...

12 najlepszych sposobów wykorzystania octu jabłkowego

Picie niewielkiej ilości octu jabłkowego przed posiłkami może pomóc w trawieniu i złagodzić wzdęcia. Kwas octowy zawarty w occie jabłkowym ...

Leave a Comment