Żart 2: Dzwonię do żony
Mężczyzna podchodzi do ładnej dziewczyny w supermarkecie. Zaskoczona zadaje mu pytanie:
– Czego chcesz?
– Um, to tylko chwila, żeby z tobą porozmawiać.
– Próbujesz ze mną flirtować? Nie jesteś mężczyzną w związku?
– Tak, jestem w związku, mam żonę. Tyle, że nie widziałem ukochanej i zwykle wystarczy, że porozmawiam z piękną młodą kobietą, a ona pojawia się ponownie w niecałe 10 sekund.
Żart 3: Nowe stanowisko
Pewnego piątkowego wieczoru mąż postanawia odebrać żonę z pracy. Wracając do domu, pyta ją:
– Kochanie, może w ten weekend spróbujemy nowej pozycji?
– Madame odpowiada: „OK, podczas gdy nasze dziecko będzie spało w swoim łóżku, Ty będziesz stał przed blatem kuchennym. A ja zdrzemnę się na naszym łóżku, oglądając telewizję.


Yo Make również polubił
Uzdrowicielka z Czerwonej Pustyni: Historyczny romans o odwadze, wartości i miłości, która ją wybrała
Korzyści z picia wody na pusty żołądek: popraw swoje zdrowie już od samego początku dnia
Na Boże Narodzenie mój 8-letni syn przyniósł babci babeczki — mama wyrzuciła je do śmieci, więc podniosłem toast i powiedziałem: „Za naszą ostatnią wspólną rodzinną kolację”. Dwa dni później ich telefony nie przestawały dzwonić.
Moja rodzina umniejszała moją karierę wojskową, nazywając mnie „papierkowym przestępcą”, który „bawi się w żołnierza”. Kiedy przyleciałem do domu, żeby odwiedzić umierającego dziadka, próbowali nie wpuścić mnie do jego szpitalnej sali, mówiąc, że nie jestem „prawdziwą rodziną”. Uważali mnie za nieudacznika, który wrócił po spadek. Posunęli się za daleko. Po prostu wyciągnąłem telefon i zadzwoniłem – a słowa, które wypowiedziałem, sprawiły, że cały ich świat się zawalił.