📞 Do zeszłego tygodnia
Zadzwonił do mnie nieznany numer.
Wbrew instynktowi odebrałam.
To była ona.
A pierwszą rzeczą, jaką zrobiła, było krzyczenie.
Nie płakała, nie prosiła o wybaczenie, ale krzyczała. O tym, jak zrujnowałam jej życie. O tym, jak ją zawiodłam, gdy była „tylko człowiekiem”.
Mówiła, że chodziła na terapię. Jej życie się zawaliło. Częściowo obwiniała mnie za to.
Słuchałam. I się rozłączyłam.
Nie dlatego, że nie mam serca. Ale dlatego, że nauczyłam się, że krew nie zawsze oznacza rodzinę.
A niektóre rany goją się lepiej, jeśli nie rozdrapujesz ich.
💬 Co byś zrobił?
💬 Co byś zrobił?
Sześć lat milczenia. Sześć lat budowania nowego życia.
A teraz ona chce „rozmowy”.
Czy ona na to zasługuje? Czy powinienem pozwolić jej wejść ponownie?
Czy to wystarczy?
Zostaw swoją opinię w komentarzach.
❤️🩹 Czasami rodzina łamie cię mocniej niż obcy człowiek…
Yo Make również polubił
Orzeźwiająca sałatka hawajska na lato
Verrine z krewetkami, łososiem i świeżym serem
Ale dlaczego program ECO w naszej pralce działa tak długo?
MUS ŻELATYNOWY