Dyrektor postanowił to zakończyć. Pewnej nocy zszedł sam do kostnicy. Z latarką, rejestrami, kluczem do wewnętrznego archiwum. Ściany były zimne, a cisza – nienaturalna. Światło latarki skakało po chłodnych blatach. Dotarł do szafki oznaczonej jej numerem pracowniczym. Otworzył ją powoli… W środku leżał stary fartuch. Czysty. Złożony. Obok – paragon z pralni. Data: dzisiejszy dzień.
Wtedy światło zgasło.
Zamrugał. Słyszał tylko własny oddech i… kroki. Powolne, zdecydowane. Z ciemności wyłoniła się postać. Ta sama, co wtedy w restauracji. Czarna suknia. Twarz jak porcelana. I te oczy, nieziemskie, zimne.
Nie mógł się poruszyć.
— Ty mnie zawołałeś — powiedziała cicho, bez emocji.
— Ja… ja żartowałem… — wyjąkał, czując, że słowa go zdradzają.
— Śmierć nie zna żartów.
Zbliżała się. Krok po kroku. Dyrektor cofał się, ale uderzył plecami o metalową ścianę.
— Czas jest prosty — kontynuowała. — Jedni przychodzą, inni odchodzą. Ale ty… ty otworzyłeś drzwi. I teraz musisz przez nie przejść.
Dotknęła jego czoła palcem. Poczucie zimna było tak intensywne, że zemdlał.
Obudził się na podłodze swojego gabinetu. Był poranek. Wszystko wyglądało normalnie. Ale kiedy spojrzał w lustro, zobaczył coś, co przyprawiło go o dreszcze — jego włosy były całkiem siwe. A w źrenicach – cień. Cień jej sylwetki.
Nie powiedział nikomu, co się stało. Przestał rozmawiać z personelem. Po tygodniu złożył rezygnację „z powodów zdrowotnych”. Od tamtej pory mieszkał sam, z dala od miasta. Rzadko wychodził. Rzadko spał.
Ale w każdą rocznicę tamtej nocy w restauracji, w jego oknie ktoś zapala świecę. Nikt nie wie kto.
A w szpitalu, ci którzy pracują na nocnych zmianach, mówią, że na końcu najdłuższego korytarza, przy kostnicy, można czasem zobaczyć kobietę w długiej, czarnej sukni. Nie mówi nic. Tylko patrzy. A jeśli zniknie… wtedy zawsze ktoś następnego dnia znika bez śladu.
Dziennik dyrektora został znaleziony wiele lat później. Ostatnie zdanie brzmiało:
“Śmierć przyszła, gdy ją zawołałem. Teraz słyszę, jak woła mnie każdego dnia…”


Yo Make również polubił
Za każdym razem, gdy przygotowuję ten przepis, dom wypełnia się cudownym aromatem. To słodkie zwycięstwo.
Nie wyrzucaj pestek z cytryny! Odkryj ich ukryte złote właściwości, które zmienią Twój dom i ogród!
Jeden naturalny składnik zwalczający wiele dolegliwości: dowiedz się, jak go stosować!
5 zagrożeń dla zdrowia wynikających z używania niewłaściwej poduszki