Ręce mi drżały, gdy obraz się ładował. Projekt, kolory i miejsce były nietrafione – nie nasze kremowo-zielone zaproszenia z motywem natury, ale surowa biel ze srebrnym napisem. Zamiast naszej chaty widniał adres klubu wiejskiego, w którym Freya wyszła za mąż.
„Dzięki, Juniper. Oddzwonię” – powiedziałem, kończąc rozmowę i wybierając numer drukarki.
Kobieta, która zajmowała się naszym zamówieniem, potwierdziła moje obawy. „Twoje zamówienie zostało anulowane przez Cassandrę, która twierdziła, że jest matką Juliana i miała twoją zgodę. Z powodu zmiany wprowadzonej w ostatniej chwili złożono nowe, droższe zamówienie…”
„Nie” – wyszeptałam, rozłączając się. Panika narastała, gdy sprawdzałam piekarnię, butik z odzieżą i firmę cateringową – wszystkie nasze wybory zostały anulowane i zastąpione nowymi.
Zamienili mi nawet sukienkę! Byłam wściekła. Przekroczyły wszelkie granice. Próbowałam dzwonić do Cassandry i Freyi, ale mnie zignorowały. Pojechałam do ich domu, zobaczyłam, jak przyciemniają światła, i pukałam na próżno, zanim się poddałam.
Kilka dni później Julian zadzwonił do Cassandry.
„Mamo, nie miałaś prawa” – powiedział, włączając głośnik.
„Kochanie, jesteś młoda. Nie wiesz, jak wygląda porządny ślub. Musieliśmy interweniować, zanim ośmieszysz się chatką i motywem przewodnim natury” – powiedziała.
„To nasz ślub, więc my płacimy” – odparł Julian.
„Nie, płacimy teraz, a Freya zajmie się resztą” – nalegała Cassandra. „Po prostu przyjdź i baw się dobrze”.
„Cassandra” – zacząłem, ale się rozłączyła.
Łzy napłynęły mi do oczu, gdy Julian mnie przytulił. „Przepraszam bardzo, kochanie”.
Zanim zdążyłam rozpłakać się ze śmiechu, zadzwonił dzwonek do drzwi. Juniper stała tam z winem i moimi ulubionymi lodami.
Kilka godzin później, na tylnym ganku, śmialiśmy się, co było balsamem na mój ból.
„No i co teraz?” zapytała Juniper po chwili ciszy.
“Co masz na myśli?”
„Nie możesz pozwolić im wygrać” – powiedziała. „To tworzy zły precedens”.
Miała rację. Myślałam, że to już koniec. „Co mogę zrobić?”
„Zaplanuj ślub jeszcze raz” – wzruszyła ramionami. „Po swojemu. Nie mów im o tym do ostatniej chwili”.
Uśmiech rozlał się na mojej twarzy. Wkrótce byliśmy już w środku, analizując nasze pierwotne plany.
Było za późno, żeby zadzwonić do sprzedawców, ale Juniper wróciła następnego dnia, żeby pomóc. Straciliśmy zaliczki, ale miałem oszczędności. Domek był nadal dostępny, a sprzedawcy zgodzili się pomóc za wyższą opłatą. Wysłanie zaproszeń pocztą było niemożliwe, więc Julian stworzył eleganckie zaproszenia elektroniczne. Umówiliśmy się, że nie będzie z nami jego rodziców i Freyi.
„Zasłużyli na to” – powiedział Julian. „Współczuję tacie, ale nie potrafi ukrywać tajemnic przed mamą. Pozwolimy im zorganizować wesele w klubie wiejskim i nie pojawić się na nim. Dopilnuję, żeby dalsza rodzina siedziała cicho”.
W dniu ślubu wysiadłam z samochodu Juniper w wybranej przeze mnie sukni, patrząc na chatę ozdobioną niczym bajkowy las. Wszystko było idealne.
Goście uśmiechali się, gdy samotnie szedłem alejką. Trzymając Juliana za rękę, słysząc jego przysięgę małżeńską, zerkałem na puste miejsca zarezerwowane dla jego rodziny, nie czując się winnym.
Podczas przyjęcia nasze telefony nieustannie wibrowały, więc przełączyliśmy się na tryb samolotowy. Wujek Juliana, Gideon, szepnął, że Cassandra „traci rozum”.
Julian powiedział mu, żeby ją ignorował.
Po radosnym przyjęciu udaliśmy się do apartamentu w kabinie, gdzie spędziliśmy pierwszą noc jako mąż i żona. Delektowaliśmy się tygodniem błogości, odcinając się od świata.
W domu nasz spokój został przerwany przez walenie do drzwi. Cassandra, Freya i ojciec Juliana, Roland, zażądali, żeby wpuszczono ich do środka.
Chciałem ich zignorować, tak jak oni zignorowali mnie, ale nadszedł czas, by stawić im czoła. Julian otworzył drzwi, a oni wpadli do środka, czerwoni na twarzach, domagając się odpowiedzi. Roland cofnął się, wyglądając na zawstydzonego.
„Jak śmiesz nas upokarzać?” krzyknęła Cassandra. „Staliśmy jak głupcy w klubie golfowym, podczas gdy ty i twoja rodzina byliście w lesie!”
„O czym ty myślałaś?” – warknęła Freya.
„Myślałem, że zasłużyliśmy na nasz ślub, tak jak ci powiedzieliśmy” – powiedział stanowczo Julian.
„Nie!” Freya wycelowała we mnie palcem. „To byłaś ty, Noro!”
„To byliśmy oboje” – powiedziałam, krzyżując ramiona. „Zaprosiłabym cię na nasz ślub, nie twój”.
„Śluby to nie tylko przyjęcia!” – lamentowała Cassandra.
„Dość!” – przerwał Julian. „Nora jest teraz moją żoną”.
„Julian, nie krzycz na mnie!” powiedziała Cassandra.
„Słuchaj” – powiedziałam, wkraczając do akcji, gdy Julian poczuł narastającą złość. „Wiem, że uważasz, że nie pasuję do twojej rodziny ze względu na moje pochodzenie. Ale miałam prawo zaplanować ślub, poczuć się częścią rodziny. Czułabym się nieswojo w twoim klubie wiejskim”.
„Nie, nie zrobiłbyś tego” – prychnęła Freya.
„Tak, zrobiłabym to” – upierałam się. „Wiedziałbyś, gdybyś ze mną porozmawiał, zamiast potajemnie przejmować kontrolę i mnie ignorować. Więc wzięliśmy ślub w domku letniskowym. Nie chcieliśmy cię wykluczać, ale zmusiłeś nas do działania”.
Cassandra otworzyła usta, ale Julian przemówił, już spokojniejszy. „Sami sobie to zrobiliście. Rodzina zgadza się, że postąpiliśmy słusznie. Wyjdź i przemyśl swoje postępowanie”.
„Nie możecie nas wyrzucić” – powiedziała cicho Freya, patrząc na nas.
„Możemy zrobić więcej” – powiedział Julian. „Możemy całkowicie odciąć się od ciebie, dopóki nie uszanujesz naszych wyborów i nie zaakceptujesz Nory jako mojej żony. Co z tego będzie?”
„Nie chcemy tego” – powiedział cicho Roland.
„Ja też nie, tato, ale to zależy od nich” – odpowiedział Julian.
„Przepraszamy” – powiedziała Freya.
Twarz Cassandry skrzywiła się, zanim wymamrotała: „Tak, przepraszam”.
„Zadzwonię jutro” – powiedział Julian. „Dziś jestem z żoną”.
Życie nie naprawiło się magicznie. Freya zaczęła zapraszać mnie na spotkania, interesując się moimi słowami. Roland zawsze witał mnie ciepło. Cassandra nadal była wymagająca, ale nie przejmowałam się tym zbytnio.
Julian udowodnił, że jestem jego rodziną, nawet jeśli byliśmy tylko my. To wystarczyło.


Yo Make również polubił
Potrzebuję pomysłów!
Ciastka Girandola: Piękne i Smaczne
Przestań obwiniać wodę: To jest prawdziwy powód, dla którego budzisz się o 2 w nocy.
Słodko-kwaśna czerwona cebula: przepis na szybki i smaczny dodatek