Doktor Oakley uważnie studiował jej wyniki USG, od czasu do czasu kręcąc głową. Jego twarz pozostała profesjonalna i neutralna, ale Elaine zauważyła, jak napinają się mięśnie jego szczęki. Lekarz kilkakrotnie zmieniał kąt nachylenia czujnika, próbując uzyskać wyraźniejszy obraz. W końcu odłożył urządzenie i odwrócił się do niej. W jego oczach było coś, co sprawiło, że instynktownie zacisnęła pięści. Nie było to tylko zawodowe zainteresowanie. Raczej szok wywołany tym, co zobaczył.
„Mówiłaś, że mąż leczy cię od pięciu lat?” – zapytał, przecierając ręce antyseptykiem. „I co dokładnie przepisywał ci przez cały ten czas?”
Elaine próbowała sobie przypomnieć. Zazwyczaj stosowała hormonalne leki przeciwbólowe, a czasami czopki przeciwzapalne. Sterling zawsze powtarzał, że zna jej ciało lepiej niż jakikolwiek lekarz z zewnątrz.
Doktor Oakley podszedł do monitora USG i wskazał na nieregularnie ukształtowaną ciemną plamę w okolicy macicy.
„Widzisz ten narośl?” – powiedział z napięciem w głosie. „To ciało obce i wszystko wskazuje na to, że jest tam od bardzo dawna. Wygląda jak wkładka wewnątrzmaciczna starego typu, czyli spirala, która utkwiła w tkance”.
Elaine poczuła, jak krew odpływa jej z twarzy.
„Wkładka domaciczna?” powtórzyła, nie wierząc własnym uszom. „Nigdy nie miałam wkładki. Wiedziałabym, gdyby ktoś mi ją założył”.
Lekarka wyjęła przyniesioną ze sobą dokumentację medyczną i zaczęła ją przeglądać.
„Nie ma tu żadnych zapisów o wszczepieniu wkładki domacicznej” – potwierdził. „Ale takie rzeczy nie pojawiają się same z siebie. Ktoś musiał ją włożyć i nie stało się to wczoraj”.
Elaine próbowała się skupić, przypomnieć sobie cokolwiek, co mogłoby wyjaśnić, co się dzieje, ale jej pamięć niczego nie podpowiadała. Zawsze bała się wkładek wewnątrzmacicznych, uważając je za inwazyjne i ryzykowne. Sterling wiedział o jej obawach i nigdy nie zasugerował tej metody antykoncepcji.
„Muszę wykonać dodatkowe badania” – powiedział dr Oakley, wstając od biurka. „Markery stanu zapalnego, markery przesiewowe – pełne spektrum. To, co widzę na USG, budzi poważne obawy. Tkanki wokół ciała obcego są zmienione. Widoczne są oznaki przewlekłego podrażnienia i stanu zapalnego”.
Wyszedł z biura, zostawiając ją samą z przerażającymi myślami. Elaine próbowała się uspokoić, szukając racjonalnego wyjaśnienia.
Może lekarz się mylił. Może to było coś innego, a nie wkładka domaciczna.
Kilka minut później do pokoju weszła pielęgniarka z tacą do pobierania krwi. Młoda kobieta pracowała w milczeniu, ale Elaine zauważyła, że wymienia z lekarzem spojrzenia po jego powrocie – niewypowiedziany dialog pełen zawodowego niepokoju.
„Panie doktorze, wskaźniki stanu zapalnego są naprawdę bardzo wysokie” – powiedziała cicho pielęgniarka, pokazując mu wyniki szybkiego testu.
Elaine usłyszała te słowa i poczuła, jak wszystko w jej wnętrzu zaciska się ze strachu. Coś było poważnie nie tak z jej ciałem – czegoś, czego nigdy by się nie spodziewała.
Doktor Oakley usiadł naprzeciwko niej i skrzyżował ręce na biurku.
„Elaine Tames” – powiedział poważnie. „Muszę być z tobą absolutnie szczery. To, co znajduje się w twojej macicy, stanowi realne zagrożenie dla twojego zdrowia. To nie tylko ciało obce. To źródło przewlekłego stanu zapalnego, który mógł wywołać poważne zmiany w tkankach”.
Wyciągnął formularz skierowania i zaczął go wypełniać.
„Konieczna jest natychmiastowa hospitalizacja w Szpitalu Powiatowym w celu chirurgicznego usunięcia tego przedmiotu. Nie należy zwlekać z operacją. Każdy dzień oczekiwania zwiększa ryzyko”.
Elaine wpatrywała się w niego, nie mogąc uwierzyć w to, co się dzieje. Jeszcze dziś rano była zwykłą kobietą z przewlekłym bólem, a teraz usłyszała o pilnej operacji i poważnym ryzyku. Jak to możliwe? Jak mogła nie wiedzieć, co dzieje się w jej własnym ciele?
„I jeszcze jedno” – dodał lekarz, wręczając jej skierowanie. „Biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich to ciało obce mogło znaleźć się w pani organizmie bez pani wiedzy, zdecydowanie zalecam kontakt z organami ścigania. To, co się pani przydarzyło, może kwalifikować się jako poważne przestępstwo w świetle prawa USA”.
Te słowa zabrzmiały jak wyrok. Elaine przyjęła skierowanie drżącymi rękami, wciąż nie do końca rozumiejąc skalę tego, z czym się mierzyła. Zbrodnia. Kto mógł popełnić wobec niej przestępstwo? Kto miał dostęp do jej ciała, gdy była bezbronna?
W głębi jej umysłu zaczęła już formować się jedna myśl – przerażająca i niemożliwa. Myśl, którą niechętnie rozważała, ale która wyjaśniała wszystko: myśl, że osoba, której ufała najbardziej na świecie, mogła zdradzić to zaufanie w najbardziej potworny sposób.
Opuszczając ośrodek medyczny, Elaine poczuła, jak świat, w którym żyła przez ostatnie piętnaście lat, rozpada się. Świat, w którym Sterling był kochającym mężem i troskliwym lekarzem, a ich małżeństwo wydawało się solidne i niezawodne. Teraz ten świat pękał, a ona z przerażeniem wyobrażała sobie, co się stanie, gdy w końcu się rozpadnie.
Sala operacyjna w County General Medical Center była zalana jasnym światłem. Kiedy chirurg, dr Vernon Harmon, zaczął usuwać ciało obce z macicy Elaine, to, co zobaczył, sprawiło, że na chwilę zamarł z narzędziami w dłoniach.
Wkładka wewnątrzmaciczna, ciemniejąca z wiekiem, była tak mocno osadzona w tkance, że jej usunięcie wymagało szczególnej ostrożności. Metalowe ramiona wkładki dosłownie wcinały się w ściany macicy, pozostawiając ślady długotrwałych uszkodzeń i stanu zapalnego.
„O rany” – mruknął, uważnie badając wyjęty przedmiot. „To wkładka domaciczna Serif. Została zakazana do stosowania ponad dziesięć lat temu ze względu na wysokie ryzyko zdrowotne i powiązanie z poważnymi powikłaniami”.
Pielęgniarka asystująca podała mu sterylny pojemnik, a chirurg umieścił w nim wkładkę domaciczną. Nawet pod warstwą nagromadzonego materiału biologicznego widoczny był charakterystyczny kształt wkładki – urządzenia, które kiedyś okrzyknięto rewolucyjną metodą antykoncepcji.
Dr Harmon kontynuował operację, dokładnie oczyszczając uszkodzone tkanki i zatamowując krwawienie. Proces zapalny objął znaczny obszar, a w niektórych miejscach tkanki wyglądały podejrzanie. Pobrał kilka próbek do badania patologicznego, zdając sobie sprawę, że wyniki mogą być wyjątkowo niekorzystne.
Osiem lat, w których znajdowało się niebezpieczne urządzenie, nie mogło minąć bez konsekwencji.


Yo Make również polubił
Nigdy nie wyrzucaj torebek z folią bąbelkową. Te torebki zdziałają cuda w Twojej kuchni.
Dla córki, która żyła w cieniu, śmierć ojca nie była końcem. To był rozrachunek, dostarczony w zapieczętowanej kopercie, zawierającej ostatnie, najprawdziwsze słowo, którego nie zdążył wypowiedzieć na głos, gdy jeszcze oddychał.
Naturalne usuwanie grzybicy paznokci za mniej niż 50 centów: mało znana moc liści laurowych
Spędziłam 12 lat, opiekując się moim biednym teściem, znosząc pogardę jego własnych dzieci. Zanim wydał ostatnie tchnienie, podał mi swoją jedyną, zużytą poduszkę. Zapłakałam nad tym gestem, ale gdy przecięłam poduszkę, odkryłam sekret, o którym nie wiedział nikt z jego rodziny.