Mój mąż (35M) i ja (32K) oszczędzaliśmy na nasz pierwszy dom przez pięć lat. Razem poświęciliśmy się – sprzedałam nawet pierścionek zaręczynowy, żeby dołożyć do oszczędności. Ograniczyliśmy wydatki na wszystko. W tym roku mieliśmy już dziesiątki tysięcy oszczędności.
W zeszłym tygodniu zalogowałem się na nasze wspólne konto, żeby wpłacić depozyt — a saldo wynosiło zero.
Początkowo myślałem, że to błąd banku. Ale po sprawdzeniu historii transakcji zobaczyłem, że pieniądze były powoli i dyskretnie przelewane na konto, którego nie rozpoznawałem, przez ostatni rok. Natychmiast się z nim skonfrontowałem.
Wtedy prawda wyszła na jaw.
Podobno trzy lata temu – przed naszym ślubem – miał jednonocną przygodę z koleżanką z pracy. Dowiedziała się, że się ożenił i zaczęła go szantażować. Zamiast powiedzieć mi prawdę, zaczął potajemnie wysyłać jej pieniądze, żeby „to zniknęło”. I żeby to zrobić, wyczerpał wszystkie nasze oszczędności.
Yo Make również polubił
Na kilka miesięcy przed udarem Twój organizm wysyła Ci sygnały ostrzegawcze!
10 Niesamowitych Napojów Wodnych dla Pięknej Skóry
Zalecana częstotliwość prania pościeli
Mój mąż wsypał mi tabletki nasenne do herbaty – kiedy udawałam, że śpię, to, co zobaczyłam, wstrząsnęło mną