„Co się dzieje?” zapytałem, otwierając drzwi wejściowe. „Wszystko w porządku?”
Poszli za mną do środka, ich kroki odbijały się echem od drewnianych podłóg. Zauważyłem, że bystre oczy Lennoxa lustrują mój salon, oceniając meble i dekoracje, jakby coś kalkulował.
„Mamo, mamy ci coś do powiedzenia” – zaczął Terrence, ciężko opadając na mój stary fotel z funkcją rozkładania, ten sam, na którym siadał jego ojciec, zanim zmarł pięć lat temu.
Nalałam sobie filiżankę kawy z zaparzonego wcześniej dzbanka. Mimo narastającego niepokoju w piersi, moje ręce były spokojne.
„Słucham.”
Terrence spojrzał na Lennoxa, który skinął mu niemal niezauważalnie głową.
„Sprzedaliśmy dom.”
Słowa zawisły w powietrzu jak dym. Ostrożnie odstawiłem filiżankę z kawą, a ceramika cicho brzęknęła o spodek.
„Który dom?” zapytałem, choć coś głęboko w moim żołądku już znało odpowiedź.
„Nasz dom” – powiedział. „Ten na Maple Street”.
Piękny dom w stylu kolonialnym, który pomogłam im kupić. Dom, do którego wpłaciłam 40 000 dolarów z oszczędności emerytalnych na zaliczkę. Dom, w którym spędziłam niezliczone weekendy, pomagając im w remoncie, malując ściany, aż bolały mnie plecy, i sadząc ogród, którego Lennox nigdy nie docenił.
„Sprzedałeś to?” Mój głos zabrzmiał ciszej, niż zamierzałem. „Dlaczego mi nie powiedziałeś, że myślisz o sprzedaży?”
Lennox odezwał się po raz pierwszy odkąd wszedł do mojego domu.
„Nie potrzebowaliśmy pozwolenia, Bessie. To nasz dom.”
Jej ton był chłodny i rzeczowy. Ale było w nim coś jeszcze, coś, co przyprawiało mnie o gęsią skórkę.
„Rozumiem, że to twój dom” – powiedziałam ostrożnie. „Ale myślałam… To znaczy, rozmawialiśmy o twoich planach pozostania tam na dłużej. Mówiłeś, że idealnie nadaje się do wychowywania dzieci, które chciałeś mieć”.
Terrence poruszył się niespokojnie.
„Plany się zmieniają, mamo.”
„Ile za to dostałeś?” zapytałem.
„Sześćset dwadzieścia tysięcy” – odpowiedziała Lennox, zanim Terrence zdążył się odezwać. W jej głosie słychać było coś niemal radosnego, jakby dzieliła się ekscytującymi nowinami.
Zaparło mi dech w piersiach. Sześćset dwadzieścia tysięcy dolarów. To więcej, niż zarobiłem przez ostatnie dziesięć lat pracy przed emeryturą.
„To wspaniale” – udało mi się wydusić. „Więc dokąd się przeprowadzasz? Znalazłeś większe mieszkanie? Gdzieś w lepszym okręgu szkolnym?”
Zapadła ogłuszająca cisza. Terrence wpatrywał się w swoje dłonie. Lennox przyglądała się swoim idealnie wypielęgnowanym paznokciom.
„Właściwie, mamo” – powiedział w końcu Terrence. „Mieliśmy nadzieję, że będziemy mogli tu zostać z tobą. Tylko tymczasowo, dopóki nie poukładamy sobie wszystkiego”.
Zamrugałam, pewna, że źle usłyszałam.


Yo Make również polubił
2-dniowy napój detoksykujący na spalanie tłuszczu
Wszyscy natychmiast zwróćcie uwagę
Jeśli dłubiesz w nosie, prawdopodobnie powinieneś przestać. To może być bardzo niebezpieczne.
“Szybki i prosty dżem truskawkowy w 15 minut – niezawodny sposób na wyjątkowy smak”