Następne kilka dni upłynęło pod znakiem lawiny manewrów prawnych i strategicznych. Złożyliśmy zawiadomienie o napaści i pobiciu. Prokurator, prokurator okręgowy Miller, kolejny stary kolega, potraktował sprawę osobiście. Leo, zgodnie z oczekiwaniami, złożył fałszywy pozew wzajemny, absurdalnie oskarżając kobietę w dziewiątym miesiącu ciąży o atak nożem kuchennym.
Na komisariacie policji zaplanowano formalną konfrontację. Leo przyjechał z drogim prawnikiem korporacyjnym. Ja przyjechałem z prokuratorem okręgowym Millerem i własną teczką. Gdy Leo zaczął snuć sieć kłamstw, Miller spokojnie mu przerwał.
„Panie Szuwałow” – powiedział – „ciekawe, że twierdzi pan, iż jest ofiarą niestabilności żony, skoro od sześciu miesięcy romansuje pan ze swoją sekretarką, Victorią”. Przesunął po stole zestaw zdjęć – wyraźne ujęcia Leo i blondynki w serii kompromitujących pozycji. „Mamy też zrzuty ekranu z pańskiej korespondencji. Czy mam przeczytać jej fragment na głos?”
Twarz Leo przybrała barwę popiołu. Jego prawnik wyglądał, jakby go ogłuszono. Spędziłem jeden dzień, wykonałem dwa telefony i całkowicie rozwaliłem jego obronę.
Przyparty do muru, zgodził się na wszystkie nasze warunki: wycofał fałszywe oświadczenie, zgodził się na nakaz ochrony i zapewnił znaczące wsparcie finansowe. Myślał, że bitwa się skończyła. Nie miał pojęcia, że wojna dopiero się zaczęła.
Następnego dnia odebrałam telefon od przerażonej kobiety. To była Victoria, kochanka. „On oszalał” – wyszeptała. „Jest wściekły. Planuje coś, żeby się zemścić na Annie, udowodnić, że jest nieodpowiednią matką, żeby móc dostać dziecko”. Powiedziała mi, że próbuje przekupić psychiatrę, żeby sfałszował dokumentację medyczną Anny. Ale ona zaoferowała mi coś więcej – teczkę z dokumentami, które skopiowała z jego komputera w pracy. Były to dowody na masowe oszustwa finansowe w jego firmie, Eastern Investments – łapówki, unikanie płacenia podatków, pranie brudnych pieniędzy.
„Dlaczego mi to mówisz?” – zapytałem.
„Bo widziałam, jak na mnie wczoraj patrzył” – powiedziała drżącym głosem. „I zdałam sobie sprawę… że teraz ja jestem następna”.
Klasyczny oprawca. Nie zmieniają ofiar, po prostu przechodzą przez kolejne. Pomogłem Victorii dostać się do bezpiecznego domu i przekazałem dokumenty moim znajomym z wydziału ds. przestępstw gospodarczych.
Ostatni element układanki był najbardziej bolesny. Znalazłam mojego byłego męża, Connora, ojca Anny, siedzącego w moim salonie. Leo go odnalazł, wmówił mu kłamstwa o „niestabilności psychicznej” mojej córki i przekonał, żeby przyszedł i „przemówił jej do rozsądku”. Patrzyłam przez okno, jak dwóch bandytów Leo czeka w samochodzie na zewnątrz. Próbował wykorzystać ojca Anny, żeby zwabić ją w pułapkę.
Wyłożyłem Connorowi prawdę, pokazałem mu zdjęcia jego pobitej córki. Widok wstydu na jego twarzy był żałosny. Podczas gdy on odwracał uwagę bandytów na dole, ja zorganizowałem naszą ucieczkę. Wymknęliśmy się z Anną tylnym wejściem i zawieźliśmy do szpitala, gdzie dr Evans przyjął ją pod fałszywym nazwiskiem na „planową obserwację”. W końcu była naprawdę bezpieczna.
Finał nastąpił błyskawicznie. Uzbrojona w dokumenty Victorii, komisja śledcza przeprowadziła rewizję w Eastern Investments. Leo został aresztowany przy biurku, na oczach całego biura, i wyprowadzony w kajdankach.
Kiedy oglądałem wiadomości w telefonie, zadzwonił mój własny telefon. To był szpital. Stres wywołał u Anny przedwczesny poród.
Pobiegłam na oddział położniczy, z sercem przepełnionym mieszaniną triumfu i przerażenia. Znalazłam Connora w poczekalni, z twarzą wyrytą poczuciem winy, które będzie nosił w sobie do końca życia. Czekaliśmy godzinami.
W końcu wyszedł lekarz z uśmiechem. „Gratulacje” – powiedział. „Masz zdrowego, pięknego wnuka”.
To było pięć lat temu. Leo odsiaduje siedmioletni wyrok za oszustwo finansowe. Zarzuty napaści zostały włączone do jego ugody. Anna oczywiście się z nim rozwiodła. Teraz jest odnoszącą sukcesy ilustratorką książek dla dzieci, wspaniałą, kochającą samotną matką mojego wnuka, Maxa.
Connor, mój były mąż, stał się ojcem i dziadkiem, którym powinien być od zawsze. Jest stałą, wspierającą obecnością w ich życiu. Nasza rodzina jest dziwna, rozbita i piękna, poskładana na nowo po straszliwej burzy.
Czasami, na urodzinach mojego wnuka, otoczona śmiechem córki i przyjaciół, którzy stali się naszą rodziną, myślę o tym telefonie o piątej rano. Myślę o ciemności, strachu i zimnej determinacji, która mnie ogarnęła. Myślał, że po prostu bije żonę. Nie miał pojęcia, że wypowiada wojnę kobiecie, która przez dwadzieścia lat wsadzała za kratki mężczyzn takich jak on. Wdał się w kłótnię z matką. Powinien był wiedzieć, że nigdy nie wygra.
 


Yo Make również polubił
Słodkie sushi z sernikiem i truskawkami
Sekret czyszczenia dla podłogi bez kurzu
Anturium: Dzięki temu zabiegowi Twoja roślina będzie kwitła cały rok bez przerwy
Numerologia: Co Ostatnia Cyfra Roku Urodzenia Mówi o Tobie?