Skinęła nieśmiało głową. „Właściwie na dwa.”
Okazało się, że ona i jej mąż zgłosili się do adopcji zwierząt – „tylko na kilka tygodni” – powiedziała. Ale kilka tygodni zamieniło się w dwanaście zwierząt: dwie kozy, cztery kocięta, trzy szczeniaki i para psotnych królików, które lubią gryźć zasłony.
Stałam tam w prądzie — przez sześć godzin się zamartwiałam, wyobrażając sobie porwania i kontrolujące mnie mężów — tylko po to, by uzyskać dostęp, że moja córka po prostu została stworzona gospodynią domową opiekującą się zwierzętami .
Zacząłem się śmiać. Najpierw był tylko chichot, potem śmiech na cały, aż w końcu łzy naszły mi do oczu. Ona dołączyła do mnie i wkrótce obie płakałyśmy i śmiałyśmy się jednocześnie.
Wszystkie te zmartwienia, wszystkie te mroczne myśli — a wszystko to sprowadza się do domu pełnego miłości, futer i chaosu.
Tego dnia zostałem, aby pomóc jej w sprzątaniu, nakarmić zwierzęta i oczywiście przytulić szczeniaki, które były objęte tym wszystkim.
A gdy słońce wystąpi, wystąpi do mnie i wystąpi: „Zawsze wiesz, kiedy się pojawi, mamo”.
Myślę, że macierzyński nigdy nie jest zawodzi — nawet jeśli działa prosto do głównego wyłącznika.
Yo Make również polubił
Lepkie Waniliowe Kostki – Domowy Przysmak, Który Wszyscy Uwielbiają
Wyśmienite naleśniki ziemniaczane z kremowym sosem jogurtowym
Oto jak wyhodować drzewko cytrynowe w filiżance: wypełni Twój dom świeżym zapachem!
Domowe Naleśniki: Przepis, Aby Były Puszyste i Pyszne