Moja córka w klatce dla psa: szokująca odpowiedź niani
Anna spojrzała na mnie i spokojnie odpowiedziała:
„Och, bawili się w zoo. Ona chciała być tygrysem.”
Podeszłam do Ellie, która drżała, a ona powiedziała: „Zamknęła drzwi, mamo. Powiedziałam, że nie chcę już się bawić.”
Przeszył mnie lodowaty dreszcz. To nie była zabawa, to było czyste lekceważenie.
Jak mogła traktować to tak lekko?
Odwróciłam się do Anny, serce mi waliło.
„Naprawdę uważasz, że to jest w porządku?” – wyrwało mi się.
Moja córka w klatce dla psa: szokująca odpowiedź niani
Ona odpowiedziała beztroskim tonem: „To tylko zabawa, nic więcej. Dzieci uwielbiają takie zabawy wyobraźniowe.”
Nie mogłam w to uwierzyć.
Spojrzałam jej w oczy, próbując dostrzec choćby cień poczucia winy, ale tam nie było nic. Tylko obojętność.
Uklękłam, mocno przytuliłam Ellie i powiedziałam:
„To nie jest zabawa, kochanie. Nigdy nie powinnaś się tak czuć.”
Wstałam i, rzucając Annie lodowate spojrzenie, powiedziałam: „Możesz iść. Nie chcę cię tu więcej widzieć.”
Ona wzięła swoją torbę, schowała telefon i wyszła, nie mówiąc ani słowa.


Yo Make również polubił
Jej ojciec wydał ją za żebraka, ponieważ urodziła się niewidoma, i tak się stało.
Mój mąż mnie powiedział, że obwini mnie, gdy zadzwonię na telefon. Podczas przesłuchania mój 7-letni syn powiedział funkcjonariuszowi: „Mój tata nie niszczy nas. Ona upadła.” Ale gdy nasz syn usiłuje się triumfalnie, mój syn po włączeniu się bliżej i wyszeptał: „Kłamię, ponieważ…”
Dlaczego nie wpadłem na to wcześniej?!
Przepis na bułki z nadzieniem jabłkowym