Podgrzałem talerz i dołączyłem do nich. „Nad czym pracujecie?”
Mama spojrzała w górę. „Po prostu ustalam pewne kwestie finansowe. Cassandra i Eric potrzebują większego domu, skoro Benjamin jest w drodze”.
Skinęłam głową, przyzwyczajona do takich rozmów. Potem przeszedł mnie dreszcz. „Po co ci moje papiery ze studiów?”
Cassandra westchnęła dramatycznie. „Równie dobrze możemy jej powiedzieć, mamo”.
Mama wyprostowała papiery i spojrzała na mnie z tym znajomym wyrazem twarzy – tym, który zawsze poprzedzał prośbę o poświęcenie. „Hazel, musimy omówić twoje plany dotyczące studiów. Cassandra znowu jest w ciąży, więc naprawdę potrzebują domu z czterema sypialniami. Premia Erica nie była tak wysoka, jak się spodziewano w tym roku i są trochę na krawędzi”.
Siedziałem w milczeniu, wiedząc już, do czego to wszystko zmierza.
„Rzecz w tym”, wtrąciła Cassandra, „że wszystko sobie obliczyliśmy. Nawet z pensją Erica i mamą pomagającą z zaliczką, wciąż nam brakuje”.
„Skrót od czego?” – zapytałem, choć już wiedziałem.
„Musimy skorzystać z twojego funduszu na studia” – stwierdziła mama stanowczo. „Przecież nie masz już stypendiów. A studia w college’u społecznościowym są całkowicie przyzwoite. Możesz przenieść się później, kiedy sytuacja rodzinna nie będzie tak trudna”.
Mój fundusz na studia – pieniądze, które tata założył przed rozwodem, pieniądze, które mama obiecała, pozostały nietknięte. Fundusz, na który liczyłem, że pokryje to, czego nie pokryją stypendia.
„Ale to moje pieniądze” – powiedziałem cicho. „Tata odłożył je na moją edukację”.
Cassandra przewróciła oczami. „Nie bądź samolubna, Hazel. Mówimy o domu dla twojej siostrzenicy i siostrzeńców. Gdzie mają spać? Czy Benjamin powinien mieszkać w szafie, bo chcesz iść na jakiś wypasiony uniwersytet?”
„Nie o to mi chodzi” – zaprotestowałem. „Tak ciężko na to pracowałem. Utrzymywałem średnią ocen 4,0, pracując na kilku etatach. Te stypendia nie pokryją wszystkiego”.
„Możesz brać pożyczki jak wszyscy inni” – warknęła Cassandra. „Eric i ja mamy kredyt hipoteczny. Takie życie”.
„Albo” – dodała mama – „mogłabyś mieszkać w domu i studiować w college’u społecznościowym. To o wiele bardziej ekonomiczne”.
Coś we mnie drgnęło. Całe życie uległości ustąpiło miejsca czystemu oburzeniu.
„Nie” – to słowo zawisło w powietrzu.


Yo Make również polubił
Jeśli chcesz schudnąć, pamiętaj o tych 7 porannych nawykach, przez które tyjesz, nie zdając sobie z tego sprawy.
Churros fatti w domu: Ricetta to prosta propozycja na słodką popolare
Bez drożdży, bez glutenu i z wysoką zawartością błonnika – trwałość w każdym kawałku! 🍞🌿
Pyszne placuszki na maślance