Na pogrzebie babci traktowano mnie tak, jakbym nie istniała – potem odczytano testament… – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Na pogrzebie babci traktowano mnie tak, jakbym nie istniała – potem odczytano testament…

Ranek pogrzebu babci Victorii wstał szary i mżysty, jakby samo niebo opłakiwało stratę jednej z najwspanialszych kobiet, jakie kiedykolwiek znałam. Przed lustrem w łazience mocowałam się z czarną muszką, która zdawała się uparcie kpić z moich niezdarnych palców, przygotowując się na dzień, którego obawiałam się od czasu, gdy odebrałam telefon z placówki medycznej, w której spędziła ostatnie tygodnie życia.

Victoria Catherine Morrison miała dziewięćdziesiąt jeden lat, gdy odeszła spokojnie, otoczona farmaceutycznymi olejkami aromaterapeutycznymi, których zawsze używała, i systematycznym podejściem do uspokajania, które charakteryzowało całe jej życie. Była matką mojego ojca, ale co ważniejsze, była moją mentorką, powierniczką i jedyną osobą w naszej skomplikowanej rodzinie, która zawsze rozumiała moją niekonwencjonalną ścieżkę życiową.

Nazywam się Jonathan Morrison i w wieku 31 lat wybrałem karierę w służbie zdrowia, co zadziwiło moich nastawionych na sukces krewnych. Podczas gdy moi kuzyni ubiegali się o lukratywne stanowiska w firmach farmaceutycznych i zarządzaniu placówkami medycznymi, ja poświęciłem się wolontariatowi, koordynując fundację charytatywną, która zapewniała dostęp do eksperymentalnych metod leczenia dla grup defaworyzowanych. Mój ojciec, Robert, był odnoszącym sukcesy deweloperem nieruchomości, który mierzył swój sukces zwrotem z inwestycji i projektami architektonicznymi nieruchomości komercyjnych. Moja matka, Catherine, była silnie zaangażowana w działalność społeczną na rzecz celów społecznych, co wzmocniło jej pozycję w elitarnych kręgach naszego miasta.

Ale babcia Wiktoria rozumiała moją pasję do opieki zdrowotnej w sposób, którego inni zdawali się nie rozumieć. Była emerytowaną pielęgniarką i pracowała w placówkach medycznych, gdy opieka zdrowotna wciąż oznaczała osobiste zaangażowanie, a nie systematyczne podejście korporacyjne. Członkowie rodziny, przyjaciele i każdy, kto potrzebował wsparcia lub praktycznej pomocy, zawsze byli mile widziani w jej domu – eleganckim wiktoriańskim domu.

„Jonathan” – powiedziała, gdy razem pracowaliśmy w jej ogrodzie, pielęgnując rośliny lecznicze, które uprawiała na potrzeby różnych projektów fundacyjnych – „nigdy nie pozwól, żeby ktokolwiek wmówił ci, że sukces mierzy się jedynie inwestycjami finansowymi lub uwagą mediów. Świat potrzebuje ludzi, którzy rozumieją, że prawdziwa opieka zdrowotna wynika z autentycznej troski o innych”.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Parowańce

Parowańce 😋😋😋 3 pełne szklanki mąki pszennej – użyłam mąkę wrocławską typ 500, 250 ml letniego mleka, 3 dag świeżych ...

Jego dzieci odmówiły przyjęcia bezdomnego weterana — ale 53 motocyklistów, których nigdy nie spotkał, przejechało setki mil, aby pokazać, że rodzina nie zawsze oznacza więzy krwi.

Telefon, którego nikt się nie spodziewał Wszystko zaczęło się od jednego telefonu w spokojne wtorkowe popołudnie. Głos dyrektorki domu pogrzebowego ...

4 sposoby na pozbycie się ciemnych plam na skórze

Od 30. roku życia, ale częściej około 40. roku życia, na skórze mogą pojawić się plamy pigmentacyjne. Są one zazwyczaj ...

Leave a Comment