„Właściwie to właśnie chciałem o tym porozmawiać. Twój ojciec i ja uważamy, że byłoby lepiej, gdybyś nie robiła wielkiej afery z urodzin Mai w tym roku.”
Usiadłam przy kuchennym stole, a mój żołądek wykonał dziwne salto. Maya siedziała w salonie, całkowicie pochłonięta kreśleniem litery M w kółko, z językiem wysuniętym w skupieniu, jak zawsze, gdy była skupiona.
„Przepraszam, co? Uważasz, że nie powinnam świętować czwartych urodzin mojej córki?”
„Nie dramatyzuj, Rebecco. Nie mówię, żebyś w ogóle nie świętowała. Po prostu niech to będzie kameralne, prywatne. Córka twojej siostry, Olivia, ma urodziny trzy dni po Mai. A twój ojciec pracuje nad czymś naprawdę wyjątkowym dla niej. Od tygodni buduje ten niesamowity domek do zabawy na podwórku. Ma dwa piętra, prawdziwe okna, wszystko. Zainstalował nawet elektryczność, żeby mogła mieć w środku światło”.
Mój ojciec zbudował coś dla Olivii. Mój ojciec, który przegapił pierwsze kroki Mai, bo był na konferencji w pracy. Mój ojciec, który zupełnie zapomniał o jej trzecich urodzinach, dopóki nie zadzwoniłem, żeby zapytać, czy przyjdą na przyjęcie.
„Więc chcesz, żebym opuścił urodziny mojej córki, bo tata zbudował Olivii domek do zabawy?”
„Przekręcasz moje słowa. Proszę cię o zrozumienie. Olivia zasługuje na swoją chwilę. Zasługuje na uwagę. Twój ojciec włożył w to tyle pracy i chcę, żeby cała rodzina skupiła się na tym, żeby jej dzień był wyjątkowy. Nie możemy pozwolić, żeby dwie imprezy urodzinowe konkurowały o uwagę”.
Słowo „konkurencja” utknęło mi w gardle niczym ość.
„Mamo, Maya kończy cztery lata. Mówi o swoich urodzinach od dwóch miesięcy. Chce tort w kształcie motyla”.
„To upieczcie jej w domu tort motylkowy. Tylko we troje. Jestem pewna, że będzie zadowolona.”
Zanim zdążyłem odpowiedzieć, usłyszałem w tle głos mojej siostry Diane. Mama musiała włączyć głośnik.
„Wreszcie ktoś jest szczery w sprawie mojego pochodzenia”. Głos Diane brzmiał triumfalnie, jakby wygrała kłótnię, o której nie wiedziałam, że się toczy. „Moja córka zasługuje na wszystko. Jest wyjątkowa, mamo. Obie to wiemy”.
Coś zimnego ogarnęło moją pierś. Jeszcze nie gniew. Tylko ta krystaliczna jasność.
„Muszę iść, mamo. Maya potrzebuje pomocy z pracą domową.”
„Rebecco, nie bądź taka. Jesteś samolubna. Pomyśl choć raz o rodzinie…”
Rozłączyłem się. Trzęsły mi się ręce.


Yo Make również polubił
12 cichych sygnałów, które wysyła Twój organizm, gdy poziom cukru we krwi jest zbyt wysoki
Ciasto z truskawkami i kremem: przepis na pyszny deser
Wskazówka dla kominiarza, jak utrzymać ogień w kominie przez całą noc.
Kupiła dom, żeby jej mama mogła wreszcie odpocząć — ale kiedy wróciła tydzień później, jej teściowa już tam mieszkała i miała nowe zamki