Skuteczna bariera przeciw mrówkom
Czy mrówki atakują Cię, gdy tylko pogoda jest ładna? Fusy po kawie mogą stać się Twoim najlepszym przyjacielem. Rozsypany wokół roślin lub w miejscach ruchu drogowego działa jako naturalny środek odstraszający. Nietoksyczne, bezpieczne dla dzieci i zwierząt domowych, a jednocześnie bardzo użyteczne!
Naturalny peeling dla miękkiej skóry

Po co wydawać fortunę na peelingi, skoro masz pod ręką fusy po kawie? Wymieszany z odrobiną oleju roślinnego (kokosowego, oliwy lub słodkich migdałów) staje się idealnym domowym peelingiem. Usuwa martwe komórki, pobudza krążenie i pozostawia skórę miękką. Dodatkowo: Niektórzy stosują go również w celu zmniejszenia widoczności cellulitu.
Prosta i skuteczna pielęgnacja włosów
Jeśli Twoja skóra głowy ma tendencję do zapychania się produktami do stylizacji lub Twoim włosom brakuje blasku, wypróbuj ten prosty rytuał. Przed myciem szamponem wmasuj odrobinę fusów w wilgotną skórę głowy. Umożliwia delikatne złuszczanie, poprawia mikrokrążenie i pomaga przywrócić włosom zdrowszą kondycję. Zabieg należy wykonywać raz w tygodniu jako niewielką kurację rewitalizującą.
Naturalna farba do Twoich kreatywnych hobby
Chcesz wykonać ozdoby rodzinne, ale bez użycia podejrzanych składników? Fusy kawy rozcieńczone w niewielkiej ilości gorącej wody nadają naturalny odcień od sepii do złotego brązu. Doskonale nadają się do barwienia papieru, malowania z dziećmi lub personalizowania tekstyliów. Doskonała alternatywa dla produktów przemysłowych.
Pomocna dłoń do czyszczenia komina
Jeśli chodzi o opróżnianie popiołów, często jest to misja pozbawiona pyłu! Oto nowa, fantastyczna wskazówka od naszej babci: przed zebraniem popiołów należy posypać je odrobiną wilgotnej fusów. Dzięki temu nic nie będzie latać w powietrzu, a czyszczenie stanie się łatwiejsze.
Czy wiesz?
Każda filiżanka kawy może stać się małym gestem ekologicznym. Ekonomiczne, bezodpadowe, naturalne… fusy po kawie z pewnością zasługują na drugie życie.


Yo Make również polubił
„Chcę najnowszego iPhone’a, a nie tego tandetnego badziewia!” – krzyknęła, po czym rzuciła mi w twarz iPhone’em 15. Moja siostra wycelowała we mnie palcem i krzyknęła: „Przeproś moje dziecko albo wynoś się z tego domu!”. Moi rodzice po prostu siedzieli tam, uśmiechając się złośliwie, rozkoszując się serialem… nie mieli pojęcia, że od tej chwili po cichu „odłączam zasilanie” od całej rodziny i że jedno moje ostatnie zdanie sprawi, że przy stole zapadnie głucha cisza.
Na weselu mojej siostry celowo posadziła mnie przy stole dla singli. Jej oczy błyszczały okrutnie, gdy czekała, aż się załamię. Odmówiłem jej tej satysfakcji. Ale nagle, gdy przygotowywałem się na długą, upokarzającą noc, przystojny nieznajomy wślizgnął się na miejsce obok mnie – nieświadomy, że jego kolejny ruch zaprzepaści jej idealną uroczystość.
Upokorzyła mnie podczas prezentacji za milion dolarów – a potem klientka potajemnie napisała mi SMS-a: „Wyjdź na zewnątrz. Twój menedżer zaraz dostanie niespodziankę”.
DIY Beauty Boost: Maska kolagenowa z pietruszki i wazeliny