Lampki nad pustą salą przyjęć migotały, jakby próbowały się śmiać. Brzęczały, mrugały, a potem zgasły, rzucając zimny blask na rzędy nietkniętych krzeseł i talerzy ułożonych z precyzją dla gości, którzy nigdy nie przybyli. Srebrny nóż do ciasta leżał obok białego tortu, którego nikt nie chciał pokroić. DJ poruszył się za swoim stolikiem, odchrząknął i spojrzał wszędzie, tylko nie na mnie.
Stanęłam na środku pokoju w białej sukni, tej, która pasowała jak ulał. Ściskałam bukiet, aż łodygi ugięły się pod moimi palcami, a zielone smugi rozlały się po dłoniach. Tusz do rzęs spływał mi po twarzy, a ja go nie wycierałam; czułam, że wycieranie byłoby równoznaczne z przyznaniem się, że oczekuję na czyjąś obecność. Amanda, moja najlepsza przyjaciółka – jedyna osoba, która się pojawiła – dotknęła mojego łokcia.
„Nikt nie idzie” – wyszeptała. Słowa były ciche i ostrożne, jakby mogła je wypowiedzieć bez ryzyka ich złamania.
Wymusiłam śmiech, który załamał się w środku. „Mama powiedziała, że nie może być w dwóch miejscach naraz. Wybrała przyjęcie zaręczynowe Clare”.
Amanda spojrzała w sufit. „Dokonała wyboru kilka tygodni temu, Em.”
Tak. Clare, moja młodsza siostra, ogłosiła swoje zaręczyny siedem dni przed moim ślubem niczym magik robiący głośniejszą sztuczkę. Moi rodzice nie prosili mnie o zmianę daty. Po prostu powiedzieli mi – powiedzieli, nie poprosili – że rodzina będzie w hotelu Monarch na dwudziestym piętrze, w kryształowym świetle i fontannach z szampanem, świętując przyjście mojej siostry i jej narzeczonego. Mówiłam sobie, że to w porządku. Kłamałam.
DJ ściszył ścieżkę instrumentalną, która wypełniała pustkę. „Mam się spakować?” – zapytał cichym głosem, z podciągniętą brodą, jakby zwracał się do złej pogody.
„Tak” – powiedziałem. „Proszę bardzo.”
Dłoń Amandy wślizgnęła się w moją. „Nie zasługujesz na to, Emily”.


Yo Make również polubił
Dlaczego lepiej nie zatrzymywać rzeczy należących do zmarłej bliskiej osoby?
Ciasto czekoladowe bez pieczenia
Jak prawidłowo gruntownie wyczyścić łazienkę (w tym przepisy na środki czyszczące)
Moja żona zmusiła moją ciężarną córkę do spania na materacu pneumatycznym – nie miała pojęcia, że się o tym dowiem