Nowe: Ona po prostu podawała jedzenie — dopóki generał nie zobaczył jej tatuażu w kształcie kruka. – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Nowe: Ona po prostu podawała jedzenie — dopóki generał nie zobaczył jej tatuażu w kształcie kruka.

Restauracja Silver Creek Diner znajdowała się zaledwie kilka mil od bram Fortu Campbell, cichego schronienia dla żołnierzy, którzy przyjeżdżali i odchodzili, wielu z nich właśnie po wyczerpujących zmianach. W to gorące, parne popołudnie w Tennessee, restauracja była pełna ludzi, jak zwykle – zmęczonych twarzy, tłustego jedzenia i niezręcznej ciszy, jaka zapada między ludźmi, którzy nie wiedzą, co powiedzieć.

Lisa Vespera, albo jak ją większość znała, Lissandra, pracowała tu na popołudniowej zmianie od prawie czternastu miesięcy. Nie wyróżniała się niczym szczególnym. Wysoka, ale nie narzucająca się, o ostrych rysach twarzy i poważnym usposobieniu, Lisa wykonywała proste zadania: nalewała kawę, napełniała szklanki wodą, zmywała brudne talerze. Trzymała się na uboczu, niczym cień w tle. Dla stałych bywalców była tylko kolejnym elementem baru – wydajną pracownicą o spokojnym spojrzeniu. Kobietą, o której nikt nigdy nie myślał.

Ale wtedy weszli dwaj operatorzy Delta Force. Świeżo wrócili z długiego i brutalnego szkolenia, a ich arogancja unosiła się wokół nich niczym nieusuwalny zapach. Jeden z nich, 29-letni Zephr Gredell, miał stalowoszare oczy i sylwetkę wojownika. Rozejrzał się po sali, jakby był jej właścicielem, a jego wzrok w końcu spoczął na Lisie, która z płynną gracją poruszała się między stolikami.

„Oto typowy pracownik baru” – powiedział Gredell, szturchając swojego partnera, Kaisa Fenbomba. Fenbomb był cichszy, ale nie mniej imponujący. Usiedli przy ladzie i swobodnie obserwowali Lisę, która zajmowała się swoją pracą.

Lisa, jak zawsze profesjonalna, podeszła z dzbankiem do kawy w ręku. „Kawy?” – zapytała spokojnym i pewnym głosem.

„Jasne, kochanie” – odpowiedział Gredell z uśmiechem, próbując udawać czarującego żołnierza. „Długo tu pracujesz?”

„Wystarczająco długo” – odpowiedziała Lisa, nalewając mu kawę z wprawą i łatwością, nie tracąc ani chwili. Sięgając przez ladę, żeby napełnić cukierniczkę, jej rękaw lekko się podwinął, odsłaniając tatuaż na lewym przedramieniu. Gredell, z instynktem drapieżnika typowym dla żołnierzy sił specjalnych, natychmiast go dostrzegł.

„No, no” – mruknął, chwytając ją za nadgarstek, zanim zdążyła się odsunąć. „Co my tu mamy?”

Lisa nie drgnęła, gdy podciągnął jej rękaw jeszcze wyżej, odsłaniając szczegółowo narysowanego kruka w locie, z szeroko rozpostartymi skrzydłami i błyskawicą w szponach. Pod spodem, gotyckim pismem, widniał napis: Task Force Echo .

Cichy szmer rozmów w barze nagle ucichł. Gredell uśmiechnął się z rozbawieniem. „No, no, co my tu mamy? Jakiś fałszywy wojskowy tusz? Echo z Grupy Specjalnej, co? Nigdy o tym nie słyszałem”.

Lisa nie odpowiedziała. Po prostu stała tam, nieruchomo, nie dając niczego po sobie poznać.

„Gredell, chodź, nie tutaj” – ostrzegł Fenbomb cicho, wiedząc, że jego partner przekracza granice.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

W wieku 60 lat obniżyłem ciśnienie krwi, cukrzycę i problemy z krążeniem

Od 60. roku życia nasze ciało często wysyła nam kilka sygnałów: ciężkie nogi, nieregularne napięcie mięśni, powolne trawienie… A gdyby ...

Nie miałam pojęcia, że to coś znaczy! O co chodzi z dziurką w uchwycie garnka?

W świecie akcesoriów kuchennych i naczyń każdy element konstrukcyjny ma swoje znaczenie — nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje ...

„Kiedy ciało krzyczy to, co dusza milczy: nauka słuchania sygnałów od siebie”

Kiedy twoje ciało do ciebie mówi… a ty nadal jesteś głuchy. 1Nie zawsze to głowa poddaje się pierwsza. Czasami to ...

🍝 Kremowy Makaron z Kurczakiem i Grzybami 🍄🍗

Aksamitny sos śmietanowy, soczysty kurczak i aromatyczne grzyby sprawiają, że to danie to prawdziwa uczta dla podniebienia! Spróbuj tego prostego, ...

Leave a Comment