Obietnica dziadka: Od żalu do łaski – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Obietnica dziadka: Od żalu do łaski

Tego wieczoru weszli do rozpadającego się budynku. Pleśń, gruz i ciemność unosiły się w powietrzu. W blasku świecy Richard ich dostrzegł: kobietę o zapadniętych policzkach, groźnych, opiekuńczych oczach, a obok niej chłopca – Noah.

„Nie jestem tu, żeby cię skrzywdzić” – powiedział delikatnie Richard. „To był grób mojego syna. Leo”.

Całe ciało Clary zesztywniało. „Nie mieliśmy nic złego na myśli. Proszę… po prostu odejdź.”

„Chcę tylko zrozumieć” – nalegał Richard. „Dlaczego twój syn był przy grobie Leo?”

Cisza się przedłużyła.

Potem Noah wyszeptał: „Czy ty jesteś tym, który przynosi lilie?”

Richard zamrugał. „Tak… Leo kochał lilie. Skąd o tym wiedziałeś?”

Głos Clary się załamał. „Bo… Leo był ojcem Noaha. Nigdy się nie dowiedział. Byłam w ciąży, kiedy umarł.”

Złamane serce, nowy początek
Świat zakołysał się pod stopami Richarda.

„To… mój wnuk?” – wyszeptał.

Clarze łzy napłynęły do ​​oczu. „Nie powiedziałem ci, bo się bałem. Że mi nie uwierzysz. Że mi go odbierzesz.”

Richard ponownie spojrzał na chłopca. Na oczy. Na linię szczęki. Nawet na sposób, w jaki przechylił głowę. Leo.

„Tak wiele mi umknęło” – powiedział Richard, padając na jedno kolano. „Ale jeśli mi pozwolisz… Chcę pomóc. Chcę go poznać”.

„Czego od nas chcesz w zamian?” – zapytała Clara.

„Niczego” – odparł Richard. „Tylko tego, żebyś pozwoliła mi być częścią jego życia”.

Po długiej pauzie Clara wyszeptała: „Dobrze. Ale proszę – nie zostawiaj go. Przeszedł już za dużo”.

„Nie zostawię” – obiecał Richard.

Nowe życie dla Clary i Noaha
Richard zorganizował przeprowadzkę Clary i Noaha do skromnego mieszkania, którego był właścicielem – bezpiecznego, ciepłego, zaopatrzonego w artykuły spożywcze i świeże ubrania. Noah był oszołomiony przestrzenią. „Czy to jest… nasze?” – zapytał.

„Na tak długo, jak będziesz potrzebował” – powiedział Richard.

Przez kolejne tygodnie Richard po cichu pracował, aby ich utrzymać. Zapisał Noaha do lokalnej szkoły, zatrudnił korepetytora i często go odwiedzał – przynosząc opowieści o Leo, zakupy i drobne prezenty.

„Noah przypomina mi Leo” – powiedział kiedyś Clarze. „Ten sam upór. To samo miękkie serce”.

Klara powoli złagodniała. „Leo byłby dobrym ojcem” – powiedziała. „Po prostu nigdy nie miał na to szansy”.

„Zawsze byłem zbyt zajęty” – przyznał Richard. „Myślałem, że mam czas”.

„Teraz masz czas” – odpowiedziała Clara.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Soczysta Szarlotka, Która Rozpływa Się W Ustach – Idealny Przepis Na Rodzinny Deser

Układanie jabłek: Na cieście rozłóż równomiernie jabłka, starając się, by były one dobrze ułożone. Przykrycie wierzchu: Z drugiej części ciasta ...

Oto nieoczekiwane skutki uboczne leków na alergię, których nie należy ignorować

Może to prowadzić do dyskomfortu i zwiększonego ryzyka problemów stomatologicznych, jeśli nie zostanie odpowiednio leczone. Zawroty głowy to kolejna częsta ...

Przepis na ciasto marchewkowe

Rozgrzej piekarnik do 180°C (górna i dolna grzałka). Wysmaruj tłuszczem i oprósz mąką formę o średnicy około 24 cm (możesz ...

Marchewka na skórę bez zmarszczek: 100-letni przepis na młodzieńczy blask!

Przygotowanie: Przygotowanie marchewki: Obierz marchewkę i zetrzyj ją na drobnej tarce lub zblenduj na gładką masę. Łączenie składników: W miseczce ...

Leave a Comment