Następne tygodnie poświęcono odbudowie.
Luca przeszedł terapię. Koszmary stały się rzadsze. Dante uczestniczył w każdej sesji, milczący, ale obecny.
Proces Sophii i Marco przykuł uwagę całego miasta. Dowody były przytłaczające. Zostali skazani na dożywocie.
Dante nie czuł ani radości, ani zemsty. Jedynie spokojną pustkę.
Ograniczył nielegalną działalność i zalegalizował część swojego imperium. Chciał zaoferować synowi coś innego niż strach.
Pewnego ranka wrócili razem na cmentarz. Przed nagrobkiem z imieniem Luki Dante położył ręce na marmurze i przewrócił go. Kamień roztrzaskał się.
„Nie urodziłem się po to, by mnie pochowano” – powiedział cicho Luca.
Dante mocno go przytulił.
“I będę żył, aż zobaczę, jak dorastasz.”
Tego dnia zostawili za sobą kłamstwa, grób i śmierć.
Życie wróciło do normy. Szkoła. Lody czekoladowe. Cichsze noce.
Dante Moretti pozostał człowiekiem budzącym postrach. Ale przede wszystkim stał się tym, co naprawdę się liczyło:
Ojciec.
Ponieważ niektóre historie nie kończą się śmiercią.
Zaczną się na nowo, gdy zdecydujemy się żyć.


Yo Make również polubił
„Nie wyrzucaj tej części banana! Zaskakujące zastosowanie, które pokochasz”
Wysłałem SMS-a na czacie grupowym FAMILY o treści: „SAMOLOT LĄDUJE O 15:00 — CZY KTOŚ MOŻE MNIE ODEBRAĆ?”. Mój BRAT odpowiedział…
Gąbka do mycia naczyń: ekspert wyjaśnia, jak ją dezynfekować i jak często ją wymieniać!
Serowe Kulki – Małe Rozkosze Smaku, Które Zaskakują!