Przypomnijmy: Emmanuel i Brigitte Macron opowiadają niezwykłą historię. Małżeństwo od 2007 roku, od lat demonstrują publicznie wielką współudział, pomimo licznych dociekań mediów. Prezydent nie omieszkał potępić zamieszania wokół tej małej sceny, żartobliwie nazywając ją „rodzajem katastrofy geoplanetarnej”.
Osoba bliska Pałacowi Elizejskiemu wyjaśniła również: „To była chwila relaksu przed oficjalnym rozpoczęciem wizyty, nic więcej”.
Sekwencja, która wywołuje uśmiech… i przypomina nam, że pary nadal są parami.
Tego typu odcinek pokazuje też, z odrobiną humoru, że nawet pod najbardziej oficjalnymi projektorami para pozostaje parą. Pomiędzy légères taquineries, petites tensions ou simples gestes du quotidien, ces moments d’humanité nous rappellent que derrière les titres et les fonctions, il y a toujours des personnes réelles, avec leurs émotions et leur spontanéité.
Et si séquence a fait parler, c’est sans doute parce qu’elle nous a permis de voir un instant plus naturel, plus vrai, dans un univers souvent tès codifié.
Podróż, która jest zakończona bardzo dobrze
Pomimo tego nieco pełnego wydarzeń początku, reszta oficjalnej podróży do Wietnamu przebiegła bardzo dobrze dla pary prezydenckiej. Ponadto poniższe zdjęcia pokazują Emmanuela i Brigitte Macron uśmiechniętych i współwinnych podczas różnych zaplanowanych spotkań.
Czy to była prawdziwa kłótnia, czy zwykły żart? Ostatecznie nie ma to znaczenia. Ta chwila miała tę zaletę, że przypomniała nam, że odrobina człowieczeństwa zawsze wkrada się, nawet w najbardziej oficjalne sceny… I to nas wzrusza!
Yo Make również polubił
Ciasto z jabłkami i kremem – ciasto gotowe w 5 minut, tylko 180 Kcal!
Odświeżający Mojito – Przepis na klasyczny koktajl z nutą limonki i mięty
1 łyżka nasion chia dziennie: 10 niesamowitych korzyści dla Twojego ciała
Babcine Kieszonki Z Twarogu w 10 minut – Pyszny Przepis na Szybkie Domowe Smakołyki