Siedziała z Snake’iem na ganku klubowego domu, obserwując Emmę goniącą świetliki w ogrodzie. Wracała do zdrowia, siniaki zniknęły, a jej duch powracał.

„Wiedziałam, że mi nie uwierzysz” – powiedziała cicho, wpatrując się w roześmianą córkę. „Samotna matka z trudną przeszłością kontra odznaczony policjant. Ale babcia zawsze mi powtarzała, że na świecie są różni obrońcy. Mówiła, że jedni noszą odznaki, a inni skórę. Kazałam Emmie cię szukać, bo wiedziałam, że nie zobaczysz mojej przeszłości. Zobaczysz tylko moje dzieci”.
Snake zobaczył, jak ogromny motocyklista o imieniu Grizzly zatrzymał się w połowie jazdy, aby pozwolić Emmie złapać świetlika, który wylądował na jej bucie.
„Nie jesteśmy bohaterami, proszę pani” – powiedział tym samym głębokim, dudniącym głosem, co w noc ich spotkania. „Jesteśmy tylko potworami, których boją się inne potwory”. Skinął głową w stronę Emmy, a na jego pomarszczonych ustach pojawił się dziwny, delikatny uśmiech. „A ta twoja mała dziewczynka… poszła w ciemność i znalazła odpowiednie potwory, które będą walczyć za nią. Ona jest odważna”.
W gasnącym świetle, otoczona kojącym rykiem motocykli i zapachem benzyny i sosny, rozbita rodzina odnalazła swoich opiekunów. Nie tylko zostali uratowani. Zostali przyjęci do stada, które będzie ich chronić przez całe życie.


Yo Make również polubił
mój bogaty mąż przedstawił ją jako „moją nową żonę” na dachu w Ameryce — więc sięgnęłam do kopertówki i podałam jego narzeczonej starą intercyzę, o której myślał, że zapomniałam
«Czternaście lat później matka urodziła identyczne czworaczki: Tak teraz wyglądają dziewczynki!»
Niezawodny przepis na ciasto drożdżowe: Doskonałe rogaliki i owocowy gugelhupf!
Zupa brokułowa z pieczywem czosnkowo-ziołowym