Wyobraź sobie chorobę, która rozwija się cicho, bez żadnych widocznych objawów, aż osiągnie zaawansowane stadium. Rak jajnika jest jedną z tych chorób, które trudno zdiagnozować. Dotyka tysiące kobiet każdego roku. Jednak wczesne objawy są często mylone z łagodnymi schorzeniami. Zmęczenie, wzdęcia, ból dolnej części pleców… A co jeśli za tymi codziennymi dolegliwościami kryje się poważniejszy problem? Nauczmy się rozpoznawać te ostrzegawcze sygnały, ponieważ mogą one mieć ogromne znaczenie.
Dlaczego rak jajnika nie jest wykrywany?
Największym problemem raka jajnika jest niepozorność pierwszych objawów. W przeciwieństwie do raka piersi, w przypadku którego prowadzone są badania przesiewowe, ten nowotwór ginekologiczny jest nadal mało znany. W rezultacie diagnozę często stawia się późno, co zmniejsza szanse na wyleczenie.
Pierwsze objawy często przypominają zaburzenia trawienne lub hormonalne:
Uporczywe wzdęcia
Szybkie uczucie sytości
Dolegliwości brzuszne
Na pierwszy rzut oka nie ma się czym martwić. Ale jeśli utrzymują się przez kilka tygodni, konieczne jest zasięgnięcie porady.
10 objawów, które są często ignorowane
Specjalistka ds. zdrowia kobiet dr Susanna Unsworth ostrzega przed dziesięcioma subtelnymi objawami, które zbyt często pozostają niezauważone:
Częste parcie na mocz – Ucisk na pęcherz może być spowodowany guzem jajnika.
Zmiany w wypróżnieniach – Uporczywe zaparcia lub biegunka mogą być sygnałem ostrzegawczym.
Utrata apetytu lub szybkie uczucie pełności – Nagromadzenie płynu w jamie brzusznej może uciskać żołądek.
Niestrawność lub refluks żołądkowy – Często mylone z powszechnym zaburzeniem trawienia.
Ból dolnej części pleców – Guz jajnika może wpływać na nerwy lędźwiowe.
Ciąg dalszy na następnej stronie 👇


Yo Make również polubił
Jeszcze miesiąc temu nie mogła znieść widoku swojego odbicia w lustrze. Dziś waży o 26 kg mniej i bez żadnego skrępowania nosi kostium kąpielowy.
Moim ostatecznym celem jest brak tłuszczu!
Pyszne, zdrowe lody bez cukru: Idealna alternatywa na upalne dni
Moja bogata ciotka zostawiła mi wszystko – rezydencję i 3 miliony dolarów. Podczas odczytywania testamentu nagle pojawili się rodzice, którzy porzucili mnie dekadę temu, uśmiechając się szeroko: „Teraz jesteśmy twoimi opiekunami!”. Ale gdy tylko wszedł mój prawnik, ich uśmiechy zniknęły, a twarze pobladły.