* Szejch znęcał się nad swoimi żonami przez 15 lat, ale potem wydarzyło się coś nieprzewidzianego – Page 6 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

* Szejch znęcał się nad swoimi żonami przez 15 lat, ale potem wydarzyło się coś nieprzewidzianego

Arisha opowiedziała policji swoją historię, pokazując im piętno na plecach. Odpowiadała na niezliczone pytania. Amar został tymczasowo umieszczony w pokoju dziecięcym na lotnisku pod opieką pracownika socjalnego.

Said również został przesłuchany w sąsiednim pokoju. Jednak jego prawnicy, którzy przylecieli z Londynu, argumentowali, że wszystkie oskarżenia były pomówieniami, że małżeństwo było dobrowolne, a piętnowanie było starym zwyczajem rodzinnym, na który Arisha wyraziła zgodę. Sprawa może ciągnąć się miesiącami.

Ale potem wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Wieczorem na lotnisku pojawili się przedstawiciele innych krajów europejskich. Okazało się, że dziennik Ariszy zawierał informacje nie tylko o niej samej, ale także o innych kobietach z haremu szejka.

Niektórzy z nich byli obywatelami Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Międzynarodowy skandal narastał z godziny na godzinę. Media już podchwyciły tę sprawę, organizacje feministyczne domagały się sprawiedliwości, a dyplomaci wyrażali zaniepokojenie.

Said zdał sobie sprawę, że przegrał. Jego imperium biznesowe, zbudowane na starannie pielęgnowanym wizerunku cywilizowanego orientalnego księcia, rozpadało się na jego oczach. Późnym wieczorem został zwolniony za kaucją.

Teoretycznie mógł opuścić Włochy, ale jego reputacja została bezpowrotnie zrujnowana. Przed wyjazdem poprosił o krótkie spotkanie z Arishą. „Wygrałeś” – powiedział po prostu.

„Gratulacje”. „Nie żartowałam” – odpowiedziała Arisha. „Po prostu chciałam żyć”.

„I co teraz? Spełnisz swoje marzenie o zostaniu dziennikarzem?” „Wychowam mojego syna i postaram się uczynić go innym człowiekiem” – Said skinął głową. „To mój syn. Ma w sobie krew al-Qadiri”.

„Nie możesz tego zmienić?” „Zobaczymy”. Nigdy więcej się nie spotkali. Arisha i jej syn przeprowadzili się do Hiszpanii, do małego miasteczka nad Morzem Śródziemnym.

Tam, gdzie nikt nie znał jej historii, mogła zacząć nowe życie. Pracowała jako tłumaczka, pisała artykuły do ​​lokalnych gazet i wychowywała Amara. Chłopiec wyrósł na mądrego i dobrego człowieka, bardzo podobnego do swojej matki.

Trzy lata później Arisha poznała Pabla, lekarza w miejscowym szpitalu, wdowca z nastoletnią córką. Stopniowo zbliżali się do siebie, a spokój i coś na kształt szczęścia powróciły do ​​życia Arishy. Amar nazywał Pabla „tatusiem” i nie pamiętał nic o jego prawdziwym ojcu.

Pewnego zwyczajnego wiosennego dnia, gdy Arisha przygotowywała śniadanie, w telewizji pojawiła się wiadomość. Szejk Saeed Al-Qadiri, władca emiratu naftowego Qassir, zmarł w wieku 37 lat na zawał serca. Lekarze przypisali śmierć silnemu stresowi wywołanemu międzynarodowym skandalem wokół jego życia osobistego.

Harem zmarłego szejka został oficjalnie rozwiązany, wszystkie jego żony otrzymały odszkodowanie i możliwość powrotu do ojczyzny. Arisza odstawiła filiżankę na stół i przez dłuższą chwilę patrzyła przez okno na morze. Nie czuła ani radości, ani smutku, jedynie dziwną ulgę, że ten rozdział jej życia wreszcie się zamknął.

„Mamo, co się stało?” zapytał Amar, podbiegając do niej. „Nic, kochanie” – uśmiechnęła się, przytulając syna. „Po prostu wspominałam przeszłość”. „Dlaczego?” „Żeby pamiętać, jak ważne jest docenianie teraźniejszości”.

Amar ma teraz 15 lat, studiuje medycynę i marzy o zostaniu lekarzem, tak jak jego ojczym. Czasami pyta o swojego prawdziwego ojca, a Arisza odpowiada mu, ostrożnie i oszczędnie, że ludzie czasami robią złe rzeczy, ale to nie znaczy, że na świecie nie ma dobra. Chadidża wysłała list z Libanu.

Wróciła do rodziny, otworzyła małą szkołę dla dziewcząt i nauczyła je, że kobieta ma prawo do własnego życia. Wiele innych żon również odnalazło swoją drogę. Niektóre wróciły do ​​domu.

Niektórzy zaczęli nowe życie w innym kraju. Ale wszyscy wspominają te lata w złotej klatce i szczególnie cenią sobie wolność. A Arisha czasami, obserwując zachód słońca nad Morzem Śródziemnym, myśli o tym, jak cienka jest granica między szczęściem a nieszczęściem, między wolnością a niewolą.

I jak ważne jest, by nigdy się nie poddawać, nawet gdy wydaje się, że wszystko stracone. Bo dopóki człowiek oddycha, dopóki tli się w nim nadzieja, zawsze istnieje szansa na lepszą przyszłość. Jeśli podobała Ci się ta historia, polub film.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Przepis na truskawkowy sen w szklance w pierwszym komentarzu👇

3. Owocowy, lekki deser, który nie tylko zachwyca wyglądem, ale i wyśmienitym smakiem: Nasz truskawkowy sen w szklance to idealne ...

Oczyść swoją krew i naczynia krwionośne! Wystarczy jedna szklanka dziennie, a będziesz oczyszczony i zdrowy!

Ogórek 1 marchewka Pęczek selera 1 burak ćwikłowy Połowa cytryny 200 ml wody Instrukcje: Umyj i pokrój wszystkie warzywa. Dodaj ...

95% ludzi nie dostrzega błędu na obrazku – a Ty?

Dlaczego nasz mózg daje się oszukać? Nasz umysł jest zaprogramowany do rozpoznawania znanych schematów i ignorowania szczegółów, które wydają się ...

15 roślin kwitnących przez całe lato

Podlewaj regularnie, szczególnie w pojemnikach Od czasu do czasu uszczykuj, aby uzyskać bujną roślinność Stosuj zrównoważony nawóz 14. Lantana Strefy ...

Leave a Comment