Przygotuj ciasto kruche:
Do dużej miski przesiać mąkę i dodać zimne masło. Pracuj szybko opuszkami palców, aż uzyskasz piaszczystą mieszaninę.
Dodać cukier puder, skórkę z cytryny, szczyptę soli, całe jajko i żółtko. Zagniataj szybko, aż powstanie jednolite ciasto.
Ciasto zawiń w folię spożywczą i odstaw do lodówki na co najmniej 30 minut.
Przygotuj nadzienie:
W misce przesiej ricottę, aby była bardziej kremowa.
Dodać cukier, jajka, sok i skórkę z cytryny oraz ekstrakt waniliowy. Dobrze wymieszaj, aż uzyskasz gładki krem.
Złóż tartę:
Rozgrzej piekarnik do 180°C.
Ciasto kruche rozwałkować na lekko posypanej mąką powierzchni na grubość około 5 mm.
Formę do tarty o średnicy 24 cm wyłóż ciastem, posmarowanym wcześniej masłem i oprószonym mąką.
Do formy wlać ricottę i nadzienie cytrynowe, wyrównując powierzchnię szpatułką.
Z resztek kruchego ciasta uformuj paski i ułóż je w kratkę na powierzchni tarty.
Kucharz:
Piecz tartę przez około 40-45 minut lub do momentu, aż powierzchnia będzie złocista.
Przed wyjęciem i podaniem pozostawić do całkowitego ostygnięcia.


Yo Make również polubił
Budyń z palonego mleka, PRAWIE oszalałem na punkcie pysznego tego deseru
W moje urodziny moi rodzice wypełnili dom setką krewnych — nie po to, by świętować, ale by mnie odciąć. Mama zaczęła zrywać moje zdjęcia ze ściany jedno po drugim. Tata podał mi gruby folder i powiedział: „To wszystko, co wydaliśmy, wychowując cię. Od teraz jesteś nam winien. Jeśli ci się nie podoba, nie dzwoń do nas więcej”. Moja siostra nonszalancko podniosła kluczyki do mojego samochodu ze stołu i uśmiechnęła się: „Tata mówi, że teraz są moje”. Zaprosili nawet mojego szefa, mając nadzieję, że „porozmawia” ze mną na oczach wszystkich. Wyszedłem bez słowa. Cztery dni później mój telefon nie przestał wibrować — pięćdziesiąt nieodebranych połączeń i liczba ta rośnie.
Gotuję tę zupę warzywną prawie codziennie – sprawdź, dlaczego warto!
Moja rodzina odwołała świąteczną kolację, twierdząc, że „pogoda jest zła”. „Wszyscy siedzą w domu!” – napisała mama. Potem zobaczyłam ich zdjęcia w domu mojej siostry, otwierających prezenty od babci beze mnie. „Idealne święta!” – napisali. Odpowiedziałam: „Cieszę się, że jesteś bezpieczny!”. Ale kiedy ZADZWONILI NASTĘPNEGO DNIA