Rozregulowany rytm dobowy zaburza produkcję leptyny i greliny – hormonów głodu i sytości. To prowadzi do nocnych napadów głodu i większego apetytu w ciągu dnia.
4. Picie alkoholu wieczorem
Alkohol zakłóca sen, odwodnia organizm i spowalnia metabolizm. Do tego zawiera puste kalorie. Wieczorny drink to szybka droga do dodatkowych centymetrów w pasie.
5. Brak ruchu w ciągu dnia
Siedzący tryb życia powoduje, że organizm zużywa mniej energii, a to, czego nie spali, odkłada na później – np. podczas snu.
6. Niska jakość snu
Częste wybudzenia, chrapanie, przewracanie się z boku na bok – to wszystko sprawia, że organizm nie wchodzi w fazę głębokiego snu, w której spala najwięcej kalorii i regeneruje się.
7. Spanie w zbyt ciepłym pokoju
Organizm spala więcej kalorii, kiedy musi się „ogrzewać”. Spanie w chłodniejszym pokoju (ok. 18°C) wspiera spalanie tłuszczu brunatnego, czyli tego, który generuje ciepło i energię.
8. Wieczorne podjadanie (chipsy, czekoladki, orzeszki)
Małe przekąski wieczorem to często setki nadprogramowych kalorii. Do tego cukier pobudza insulinę, co zakłóca regenerację i utrudnia spalanie tłuszczu.
Yo Make również polubił
Dziś dowiedziałem się czegoś nowego.
Ten przepis na chrupiące danie przypadnie do gustu nawet najbardziej wybrednym smakoszom!
GÂTEAU POKE AU CARAMEL ET AU CARAMEL
Jabłka smażone na złoto w cieście naleśnikowym. Pomysł na prosty i smaczny podwieczorek lub drugie śniadanie!