Nikogo tam nie było oprócz mojego syna. Ani jednego mężczyzny, ani jednego dźwięku. Kilka minut później wrócił do domu – z torbą na zakupy. Spokojny, jakby nic się nie stało.
Nie mogłem się już dłużej powstrzymywać. Pokazałem mu nagranie z kamery. Zbladł śmiertelnie. Uklęknął i wyszeptał:
— Myślałam, że to się już nie powtórzy…
Powiedział, że zdiagnozowano u niego zaburzenie dysocjacyjne tożsamości, gdy był nastolatkiem. Z biegiem lat objawy prawie zanikły i myślał, że to już koniec.
Ale wraz z narodzinami naszego syna w nim się „coś” obudziło. Inna osobowość. Nie pamiętał nic z tego, co się stało, kiedy przejęło nad nim kontrolę. A ta część jego… czuła głęboką, niebezpieczną nienawiść do dzieci.
Zaczął płakać. Powiedział, że już zauważył, że traci poczucie czasu, miewa dziwne sny i znajduje przedmioty, których nie pamiętał, kiedy je podnosił. Myślał, że oszaleje.
Prosił o wybaczenie. Obiecał, że poszuka pomocy, że zostanie przyjęty. A ja… chciałam mu wierzyć.
Ale tej nocy, kiedy spał na kanapie, spojrzałam na jego telefon. Znalazłam tam nagranie audio, którego prawdopodobnie nigdy nie słyszał. Męski głos – dziwny, stłumiony, pełen nienawiści – szeptał:
 



Yo Make również polubił
W pralce znajduje się ukryty przełącznik: dotknij go, a brudna woda zostanie natychmiast odprowadzona.
Zielona impreza w 20 minut: pyszna, kremowa zupa brokułowa na rozgrzewkę
5 najlepszych sposobów na uratowanie pożółkłych poduszek na dobre
Wybierz pierścionek i odkryj, jakim typem kobiety jesteś