„Matthiasie” – warknął głos. „Słyszałem bzdury o tym, że spędzasz święta z pokojówką. Robisz z rodziny pośmiewisko. Natychmiast zerwij te kontakty albo nie pokazuj się więcej w firmie”.
Kiedy wrócił do środka, śmiech ucichł. Ana spojrzała mu w oczy. „Złe wieści?”
Skinął głową. „Mój ojciec tego nie pochwala”.
„Czy obchodzi cię, co on akceptuje?” zapytała cicho.
Spojrzał na Lucię, która spała teraz smacznie na kanapie, a jej papierowa korona zsuwała się z boku, i pokręcił głową. „Już nie”.
Następnego ranka Matthias wszedł do sali konferencyjnej swojej firmy. Kadra kierownicza i jego ojciec czekali. Mówił spokojnie, każde słowo było pewne. „Jeśli uprzejmość będzie mnie kosztować utratę stanowiska, to z radością zapłacę”.
Jego ojciec patrzył bez słowa. Po raz pierwszy Matthias zobaczył, że starzec wygląda na małego.
Po zakończeniu spotkania wyszedł, nie oglądając się za siebie. Świat na zewnątrz wydawał się ostry i czysty, a zimne powietrze niemal uwalniało.
Tego wieczoru wrócił na Glenwood Street. Ana otworzyła drzwi, jej oczy były niepewne.
Podniósł mały drewniany domek. „Jeśli oferta jest nadal aktualna” – powiedział cicho – „chciałbym wrócić do domu”.
Odsunęła się bez słowa.
Lucia poruszyła się na sofie i uśmiechnęła się sennie. „Wróciłeś.”
Uklęknął obok niej. „Tak.”
Zjedli resztki, śmiali się z byle czego i zaznali spokoju, którego nie da się kupić za pieniądze.
Rok później krzywy anioł wciąż pochylał się nad choinką Any. W domu pachniało cynamonem i woskiem ze świec. Maciej powiesił małą drewnianą ozdobę na szczycie, a jej napis odbijał światło lampek.
Powitanie.
W końcu zrozumiał, co to znaczy. Bo w te święta Bożego Narodzenia, w zatłoczonym domu przy cichej ulicy w Edynburgu, Matthias Kerr nie tylko znalazł towarzystwo, ale i poczucie przynależności.


Yo Make również polubił
Moi rodzice zapominali o mnie co roku na Boże Narodzenie, aż do momentu, gdy kupiłem cichą rezydencję na zboczu wzgórza. Pojawili się ze ślusarzem i podejrzaną umową najmu, zamierzając przejąć dom pod moją nieobecność, ale nie wiedzieli, że wypełniłem dom ciemnością i czekali, aż się włamią…
Domowy deser w 5 minut, o którym nikt nie wie: Kremowy mus czekoladowy z tajemnym składnikiem
„Najniebezpieczniejsze jedzenie na świecie” pochłania ponad 200 ofiar rocznie, a mimo to nadal spożywa je prawie 500 milionów ludzi
10 nocnych objawów wysokiego poziomu cukru we krwi