Na moim blogu często natrafiam na zdjęcie ilustrujące temat odwrotnej ewolucji kobiety w małżeństwie. Słowa te, przypisywane złej Cruelli, brzmią jak ostrzeżenie: małżeństwo zniszczyło więcej kobiet niż głód i klęski żywiołowe. Oczywiste jest, że autorzy użyli takiego obrazu, aby podkreślić okrucieństwo bohatera, ale w rzeczywistości słowa te stały się mottem dla wielu osób, które cierpią lub boją się cierpienia w nieudanych małżeństwach.
Mam dwojakie podejście do takich stwierdzeń. Z jednej strony wiele kobiet boryka się z takimi problemami w małżeństwie. Z drugiej strony nie sądzę, aby słuszne było przerzucanie odpowiedzialności na abstrakcyjne koncepcje lub zjawiska. Moim zdaniem, to nie sam fakt zawarcia małżeństwa niszczy kobietę, ale pewne jego aspekty, które można wykorzystać przeciwko niej.
Współuzależnienie


Yo Make również polubił
Sposób, w jaki trzymasz telefon, wiele mówi o Twojej osobowości
Opiekowałam się moją teściową przez osiem długich lat, a kiedy odeszła, moje nazwisko nie zostało nawet wymienione w testamencie – nie zostało mi ani jedno euro. Od tego dnia rodzina mojego męża zachowywała się tak, jakbym nigdy nie była częścią ich życia.
Nie miałem pojęcia, że to możliwe! Za fajne
9 roślin skutecznych w walce z próchnicą zębów