Amalka, pies wsparcia emocjonalnego, błąka się po pasach startowych lotniska Roissy-Charles de Gaulle po ucieczce z luku bagażowego samolotu Air France we wtorek, 19 listopada. Linie lotnicze informują, że mobilizują wszelkie dostępne zasoby, aby odnaleźć zwierzę.
Ta niezwykła, a zarazem smutna historia rozpoczęła się we wtorek, 19 listopada, kiedy Míša, chorwacka turystka przesiadkowa w Paryżu, wylądowała na lotnisku Roissy-Charles de Gaulle ze swoim dwuletnim psem Amalką. Po otwarciu luku bagażowego samolotu Air France, zwierzę, opisane jako przestraszone, nagle uciekło ze swojej klatki, która prawdopodobnie była źle zabezpieczona z powodu turbulencji. Wbiegło na pas startowy i zniknęło, znikając z pola widzenia pracowników linii lotniczych.
Ciąg dalszy na następnej stronie
Od tego czasu pies był kilkakrotnie prezentowany na pasach startowych, ale nadal zaginął pomimo wspólnych wysiłków jego właścicielki, wolontariuszy Air France i stowarzyszenia Cats in the Air, specjalizującego się w transporcie lotniczym zwierząt. Míša, która przemierza 3257 hektarów terenu pomimo mroźnych temperatur, podziela swoje obawy. „Temperatura spada do -2°C. Amalka nigdy nie widziała śniegu” – wyjaśniła dziennikowi „Le Parisien”, który opisał jej nieszczęście 24 listopada.
Air France pokrywa koszty hotelu młodej turystki.


Yo Make również polubił
Ledwo skończył się pogrzeb mojego męża, gdy jego brat pochylił się i szepnął: „Czyje nazwisko widnieje na tym domu?”. Dopiero gdy zatrudniłam ślusarza, żeby otworzył drzwi biura, do którego nie mogłam wchodzić przez 52 lata, i zaniosłam jego tajne pliki, śledzące każdy mój nawyk, do kancelarii prawniczej, cała rodzina dowiedziała się, kto tak naprawdę ma władzę.
Ziarna i migdały w piekarniku
Podczas kolacji w Święto Dziękczynienia mój telefon zawibrował z wiadomością od nieznanego numeru: Odejdź natychmiast. Nie mów ani słowa – zwłaszcza ojcu. Posłuchałem… i kilka sekund później agenci FBI otoczyli dom. Byli tam, żeby mnie uratować – ale przed kim?
Czym są męty? Oto co powinieneś zrobić, jeśli je zobaczysz