David Miller mieszka na tę podróż od tygodni.
Po niezliczonych nocach wprowadzonych w San Francisco, dziesięć godzin dużo do Nowego Jorku, zauważonego przez rzadką do oderwania się od rzeczywistości, poruszania się i wreszcie delektowania się wybranym wyborem przy użyciu. Nie do podróżnych, którzy korzystają z wygody szczęściu – otrzymali dodatkowy dostęp, skąd będzie wyjście, a przypadkowi pasażerowie nie będą go ocierać w drodze do toalety.
Rozsiadając się wygodnie i poprawiając rozwiązanie z redukcją szumów, David doszedł do wniosku, że jego największe wyjście będzie to, czy dokończyć film w samolocie, zanim zaśnie. To złudzenie zniknęło, gdy zostało postawione zarzuty kobiecie z rąk, z twarzą ściągniętą, ale jednocześnie określone wymagania.
„Przepraszam” – powiedział, tonem bardziej władczym niż powiadomim. „Czy mógłby pan zamienić się ze miejscami? Siedzę na samym końcu – rzędzie, ostatni rząd”.
David podniósł i mrugnął. „Przepraszam, ale zapłaciłem dodatkowo za miejsce. To długi lot”.
Zacisnęła szczękę. „Mam dziecko” – naciskała. „To naprawdę przez zastosowanie”.
Zawahał się, świadom ciekawskich oczu zwróconych teraz w ich stronę. Mimo to wiedział, gdzie stoi – zapłacił za to miejsce i tyle. Spokojnie powiedział: „Nie mogę, przepraszam”.
Kobieta westchnęła i oceniła. Potem, podniesione, przez wszystkich, którzy mogli ją usłyszeć, mruknęła: „Wow, nie ma serca”.


Yo Make również polubił
W Wigilię przyjechałem do domu babci z moim 6-letnim synem. Mama otworzyła drzwi, spiorunowała mnie wzrokiem i powiedziała chłodno: „Idź do domu – nie mamy dla ciebie miejsca”. Więc odwróciliśmy się. Dziesięć minut później zadzwoniła babcia, a jej głos drżał ze złości: „Wracajcie tu natychmiast!”. To, co się stało, kiedy wróciliśmy, zamarło w szoku…
Wawrzyn i sól: mieszanka na wagę złota! Moja babcia nauczyła mnie używać go w ten sposób…zobacz resztę
Pewnego dnia młody mężczyzna postanowił przenieść swoją matkę do domu spokojnej starości, gdzie odwiedzał ją tylko okazjonalnie.
Wychowywałam córkę mojego męża, jakby była moją własną – a potem usłyszałam wyznanie, które mnie załamało