W starym domu panowała cisza, zbyt cisza. Barnaby, kudłaty terier o wiernym sercu, przechadzał się po pustych pokojach, delikatnie stukając pazurami o drewnianą podłogę. Zaskomlał niskim, żałobnym dźwiękiem, z bezwładnym ogonem. Jego ulubiona istota, Sarah, nie obudziła go radosnym „Dzień dobry, Barnaby!”, a zapach kawy nie unosił się z kuchni.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Stojąc przy grobie męża, dostałam SMS-a. „Vero, nie umarłam” – brzmiał. „Nie ufaj naszym dzieciom”. Wiadomość pochodziła z jego numeru. Spojrzałam na moje dzieci, które mnie poganiały. Ogarnęło mnie przerażenie.
Ciasto serowe
Teraz przysięgam na tę sztuczkę!
Jak uprawiać pietruszkę w domu przez cały rok – tylko wtedy uzyskasz bogate zbiory