Mąż szefowej wpadł do biura i krzyknął: „Gdzie jest ten bachor?!” – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Mąż szefowej wpadł do biura i krzyknął: „Gdzie jest ten bachor?!”

Dowiedziawszy się o tajnym związku swojej żony, Nikołaj Jewgienjewicz natychmiast pobiegł do jej biura.

„Gdzie ten bachor?! Gdzie, pytam?!” Kiedy Nikołaj Jewgienjewicz wpadł do biura i zaczął gorączkowo kogoś szukać, wszyscy pracownicy ucichli i w milczeniu obserwowali męża szefowej.

„Mówisz o Andrieju?” zapytała Lisa, jedyna, która się odezwała.

„Nie znam jego imienia, ale mogę z całą pewnością powiedzieć, że rozumiesz, o kim mówię!”

„Hm” – Elizaveta demonstracyjnie odchrząknęła i skinęła głową w stronę sali konferencyjnej – „on tam jest!”

Nikołaj Jewgienjewicz nie podziękował dziewczynie za pomoc. Zaciskając pięści, mężczyzna skierował się do sąsiedniego pokoju. Kopniakiem otworzył drzwi i wszedł do środka.

Co wydarzyło się później, Lisa i jej koledzy mogli się tylko domyślać, bo na około piętnaście minut zapomnieli o pracy.

***

Elizawieta i Andriej dostali pracę w reklamie niemal w tym samym czasie. Chłopak był inteligentny i powściągliwy, a dziewczyna atrakcyjna, otwarta i pewna siebie.

Młodzi ludzie łatwo wpasowali się w rynek pracy. Byli zadowoleni ze wszystkiego w firmie: wspierającego szefa, godziwej pensji, wygodnego biura, dogodnego grafiku i perspektyw zawodowych.

„Chcesz pójść do kawiarni?” – zasugerowała Lisa, przypominając sobie Andrieja z dnia ich rozmowy kwalifikacyjnej. Ponieważ on również był nowy w biurze, pomyślała, że ​​łatwiej będzie im się do siebie przyzwyczaić.

— Czemu nie? Zjedzmy razem lunch.

Kiedy zaczęli rozmawiać, młodzi ludzie zdali sobie sprawę, że mają ze sobą wiele wspólnego. Okazało się, że Andriej i Liza studiowali w tym samym instytucie, tylko w różnych latach. Oboje mieli ambitne plany.

Poza lunchami w kawiarniach, koledzy często spotykali się poza godzinami pracy. Czasami chodzili do kina lub po prostu spacerowali po nabrzeżu, omawiając codzienne tematy.

Im dłużej Elizawieta rozmawiała z Andriejem, tym bardziej zdawała sobie sprawę, że jest nim zauroczona. Była prymuską, działaczką i szkolną gwiazdą, nigdy nie wyobrażała sobie, że będzie miała problem z uwodzeniem go. Problem w tym, że Andriej nie postrzegał Elizawiety jako kobiety. Owszem, była szczupła i piękna, ale zupełnie nie w jego typie. Traktował kolegę spokojnie i przyjaźnie, bez cienia romantyzmu.

„Przepraszam, że pytam, ale czy masz dziewczynę?” Lisa zawahała się, zanim zapytała. Nadal nie mogła zrozumieć, dlaczego Andriej traktował ją jak przyjaciółkę, zamiast patrzeć na nią z zainteresowaniem.

„Nie” – mężczyzna uśmiechnął się skromnie. „Myślę, że jest za wcześnie, żebym myślał o związkach. Najpierw chcę zbudować karierę i zarabiać pieniądze, a dopiero potem założyć rodzinę i tak dalej”.

Lizie nie spodobała się odpowiedź kolegi. Nie podzielała jego poglądów na życie. Jak dziewczyna mogłaby przeszkodzić facetowi w zrobieniu kariery? Wręcz przeciwnie, gdy w pobliżu jest ukochana osoba, pojawia się specjalna siła, zdolna poruszyć nawet góry. Ale to były myśli Elizawiety, a nie Andrieja.

Po około sześciu miesiącach wspólnej pracy pozostali przyjaciółmi: dziewczyna nie zdobyła serca młodzieńca. To bardzo zirytowało Lisę. Jak Andriej mógł jej nie zauważyć? Była idealna! Wielu marzyło o byciu z nią, ale nie jej kolega.

 

Nie widząc wzajemnego uczucia, Elizawieta postanowiła działać zdecydowanie. Pewnego dnia po pracy wyszła z biura i czekała na Andrieja na parkingu przy ulicy. Chciała go podwieźć do domu i trochę poflirtować, żeby przełamać lody w jego sercu.

Kiedy Andriej wyszedł z budynku, Lisa zaczęła machać i krzyczeć, żeby zwrócić jego uwagę. Ale on jej nie usłyszał.

Ruszył w stronę przystanku autobusowego, po czym gwałtownie skręcił i skierował się na parking. Elżbieta była już przeszczęśliwa, że ​​Andriej ją zauważył, ale sprawy potoczyły się inaczej.

Nagle chłopiec podszedł do swojej szefowej, Jekatieriny Dmitriewnej, która również szykowała się do powrotu samochodem do domu.

Dorosła kobieta rozpromieniła się na widok Andrieja. Podeszła do niego, poklepała go po ramieniu i coś powiedziała. Lisa nigdy nie widziała swojego szefa tak serdecznego i miłego.

Po wymianie kilku słów szef i podwładny wsiedli do samochodu i odjechali, a Elizawieta została na parkingu, zupełnie zdezorientowana.

„Nie, nie mogę w to uwierzyć!” – ubolewała dziewczyna, dzwoniąc wieczorem do przyjaciółki. „Czy Andriej naprawdę jest do czegoś takiego zdolny?!”

„Co takiego?” zapytała Julia, doskonale wiedząc, co ma na myśli jej przyjaciółka. „No i co z tego, że to romans? W dzisiejszych czasach romanse w pracy są takie modne”.

„Ale ja go lubię!” – wściekła się Lisa. „Jekaterina Dmitriewna jest dwadzieścia lat starsza od Andrieja. Co on w niej widzi? Zdradę!”

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Ogórki lekko solone „Minute”. Mój mąż prosi tylko o ten przepis.

Kiedy w domu pojawiają się świeże warzywa, pierwszą rzeczą, jakiej pragnie każda gospodyni, są lekko solone ogórki. Przedstawiam Wam mój ...

Każdej nocy czarny pies warczał na noworodka, co wzbudziło podejrzenia ojca. Natychmiast wezwał policję i od tamtej pory odkrywali przerażającą prawdę pod łóżkiem.

Od dnia, w którym przynieśli dziecko do domu, czarny pies o imieniu Ink nagle stał się nieustającym strażnikiem sypialni. Początkowo ...

Tak mądry

Bezproblemowy połysk: przywracanie zmętniałego szkła za pomocą prostej sztuczki Jeśli kiedykolwiek wyjąłeś swoje ulubione szkło ze zmywarki i okazało się, ...

Leave a Comment