ODCINEK 1 —
Tej nocy miasto Lagos rozbłysło blaskiem, który skrywa mrok na widoku. W penthouse’ie na dwudziestym piętrze Azure Towers Adunni Adebayo siedziała samotnie na aksamitnej sofie, głaszcząc palcami swój nabrzmiały brzuch. Jej dziecko lekko ją kopnęło, przypominając jej, że nie jest zupełnie sama.
„Twój tata znowu zostaje do późna” – wyszeptała, wymuszając uśmiech.
Ale w głębi duszy wiedziała, że to nie praca trzyma Adabo z dala od domu.
Zegar wybił 22:45. Pokojówka wyszła już kilka godzin wcześniej, a rezydencję spowijała absolutna cisza, przerywana jedynie odległym szumem oceanu. Z penthouse’u widać było prywatny staw, przypominający raczej małą sztuczną lagunę, gdzie Adabo trzymał swoje egzotyczne rekiny. To była jego duma, jego obsesja. Mówił, że obserwowanie ich pomagało mu się skupić. Adunni zawsze uważał za niepokojące to, jak bardzo fascynują go stworzenia zdolne rozszarpać na strzępy wszystko, co się do nich zbliży.
Tej nocy fascynacja ta okazała się śmiertelnie niebezpieczna.
Jej telefon zawibrował. Wiadomość od męża:
„Nie czekaj na mnie. Jestem na spotkaniu.”
Ale serce Adunni zamarło, bo dziesięć minut wcześniej zobaczyła coś w mediach społecznościowych: zdjęcie Adabo w The Velvet Lounge, a nie na spotkaniu. Na jego ramieniu spoczywała kobieca dłoń, a jej czerwone paznokcie muskały jego szyję. Podpis brzmiał: #powercouplegoals.
Łzy napłynęły do oczu Adunni. Już wcześniej mu wybaczyła – wieczorne wyjścia, perfumy na jego garniturach, kłamstwa. Ale tym razem było inaczej. Zdrada bolała bardziej, być może dlatego, że teraz nosiła w sobie jego dziecko.
Wstała i podeszła do balkonu, pozwalając, by morska bryza musnęła jej twarz. Lagos rozciągał się przed nią, żywy i promienny. Przypomniała sobie słowa babci:
„Kiedy miłość zamienia się w strach, moje dziecko, musisz biec, a nie iść”.
Yo Make również polubił
36-letnia nauczycielka zmarła na cukrzycę, którą lekarze przypisują pokarmom, które spożywała codziennie.
Każdej nocy kot syczał na małą dziewczynkę — to, co odkryli rodzice, pozostawiło ich bez słowa
Mój mąż uważał, że nie mam mu nic do zaoferowania i zostawił mnie dla mojej najlepszej przyjaciółki. Nie miał pojęcia, że potajemnie zarabiam 450 000 dolarów rocznie, dopóki prawda nie wyszła na jaw.
Batony maślane od podstaw: czeka na Ciebie lepka dobroć!