W przypływie wściekłości popchnął ciężarną żonę w stronę stawu z rekinami, nieświadomy, że to ona jest prawowitą dziedziczką jego miliardowego imperium. – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

W przypływie wściekłości popchnął ciężarną żonę w stronę stawu z rekinami, nieświadomy, że to ona jest prawowitą dziedziczką jego miliardowego imperium.

Ale dokąd miała uciec? Jej rodzice nie żyli. Stary dom babci został sprzedany lata temu. Miała tylko spadek na swoje nazwisko: fortunę w wysokości miliarda ₦, zamrożoną do czasu sfinalizowania testamentu babci. Nawet nie wspomniała o tym Adabo. Miał swoje pieniądze, swoje imperium.
A przynajmniej tak jej się zdawało.

Drzwi wejściowe zatrzasnęły się z hukiem.
Jej puls przyspieszył.

Adabo wszedł do pokoju, miał luźny krawat, zimne oczy, a jego skórę przesiąknięty był delikatnym zapachem alkoholu i czyichś perfum.

„Nie śpisz” – powiedział stanowczo.

„Mogłabym powiedzieć to samo” – odpowiedziała, starając się zachować spokój. „Jak tam twoje „spotkanie”?”

Zacisnęła szczękę. „Nie zaczynaj.”

„Nie zaczynaj?” Jego głos się załamał. „Widziałem zdjęcia, Adabo! Całe miasto je widziało! Upokorzyłeś mnie!”

„Przestań!” warknął, uderzając dłonią w ścianę. „Myślisz, że możesz tak do mnie mówić w moim domu? Powinieneś być wdzięczny za wszystko, co masz!”

„To też mój dom” – odparła drżąc, ale stanowczo. „Czy może już zapomniałeś, kto wpłacił pierwszy depozyt, kiedy jeszcze żebrałeś inwestorów?”

Jego oczy pociemniały. „Co powiedziałeś?”

Zawahała się, zdając sobie sprawę, że powiedziała za dużo.

„Jaki depozyt, Adunni? O czym ty mówisz?”

„I… ja… nic. Mówię tylko, że zbudowaliśmy to razem.”

Ale jej nie uwierzył. Podszedł bliżej, a jego oddech był gęsty od wściekłości.

„Nie kłam. Coś ukrywasz. Skąd wziąłeś te pieniądze?” Kto ci je dał?

„Adabo, proszę” – wyszeptała, cofając się. „Przerażasz mnie”.

Złapał ją za nadgarstek. „Powiedz mi prawdę!”

Jego druga ręka instynktownie powędrowała do jej brzucha. „Robisz mi krzywdę…”

Ale on nie słuchał. Wściekłość zamgliła mu oczy. Popchnął ją mocno. Potknęła się, o mało co nie spadła z marmurowych schodów prowadzących do basenu na zewnątrz.

„Adabo!” krzyknęła przez łzy. „Przestań! Jestem w ciąży!”

„Stworzyłem cię!” – ryknął. „Wszystko, co masz, pochodzi ode mnie!”

Słowa przecięły powietrze niczym żyletki. I wtedy to się stało.

W jednej, strasznej chwili jego ręka nacisnęła za mocno.

Jej ciało odchyliło się do tyłu.
Szklana balustrada roztrzaskała się.

Świat się zakręcił.

Wpadła do czarnej wody.

Lodowaty plusk rozległ się na dziedzińcu, gdy jej krzyk ucichł. Woda w kałuży zawirowała, wzburzyła się. A w dole poruszały się cienie – zwinne, bystre, głodne.

Przez chwilę Adabo stał nieruchomo, sparaliżowany przerażeniem. Nie miał tego na myśli… a może jednak?

„Adunni!” krzyknął, biegnąc w stronę złamanej poręczy. „Adunni!”

Ale zobaczył tylko krew unoszącą się w świetle księżyca.

A potem nic. Tylko szum fal uderzających o kamień.

Zatoczył się do tyłu, drżąc.
I wyszeptał:

„Co zrobiłem?”

Wygenerowany obraz

ODCINEK 2

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Jak obficie uprawiać rozmaryn w domu.

Składniki: 1 szklanka jagód. 1 łyżka pestek dyni. Półtora banana. 1/4 łyżeczki kurkumy. Mały pęczek brokułów. 1 szklanka szpinaku. 4 ...

Gdy tylko znalazłam ten przepis, wiedziałam, że będzie niesamowity. I wow, rzeczywiście taki był! Jest przepyszny!

Podawaj z ryżem, makaronem lub świeżą bagietką. Świetnie komponuje się z surówką z białej kapusty. Przechowuj w lodówce w zamkniętym ...

Ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami z randek, które poszły strasznie źle

W wieku 18 lat, służąc w Siłach Powietrznych i mieszkając w akademiku, pewien mężczyzna został zaproszony przez współlokatora na randkę ...

Kremy przeciwstarzeniowe: Czy naprawdę mogą odmłodzić 50-letnią kobietę do wyglądu 20-latki?

Retinol (witamina A) – pobudza odnowę komórkową, wygładza zmarszczki i poprawia strukturę skóry. Peptydy – wspomagają produkcję kolagenu, zwiększając jędrność ...

Leave a Comment