Mama kazała nam ważyć się dwa razy dziennie rano, bo „pierwszy odczyt mógł być błędny”. Odbierała nam miłość, opierając się na liczbie. Kiedy zapytałam ją, dlaczego nam to zrobiła, uszczypnęła mnie w brzuch i powiedziała: „Spójrz na swoją siostrę. Ona rozumie, że piękno wymaga poświęceń”. Po prostu się na nią gapiłam. To było dziesięć lat temu. Dziś jest w areszcie o zaostrzonym rygorze po tym, jak przeszukali jej dom… – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Mama kazała nam ważyć się dwa razy dziennie rano, bo „pierwszy odczyt mógł być błędny”. Odbierała nam miłość, opierając się na liczbie. Kiedy zapytałam ją, dlaczego nam to zrobiła, uszczypnęła mnie w brzuch i powiedziała: „Spójrz na swoją siostrę. Ona rozumie, że piękno wymaga poświęceń”. Po prostu się na nią gapiłam. To było dziesięć lat temu. Dziś jest w areszcie o zaostrzonym rygorze po tym, jak przeszukali jej dom…

Mama kazała nam ważyć się dwa razy dziennie rano, bo pierwszy wynik mógł być błędny, i odbierała nam miłość na podstawie samej liczby. Kiedy zapytałam ją, dlaczego nam to zrobiła, uszczypnęła mnie w brzuch i powiedziała: „Spójrz na swoją siostrę. Ona rozumie, że piękno wymaga poświęceń”.

Tylko się na nią gapiłem. To było dziesięć lat temu. Dziś jest w areszcie o zaostrzonym rygorze po tym, jak włamali się do jej domu.

Kiedy skończyłam osiem lat, a moja starsza siostra Khloe dziewięć, moja matka stała się najbardziej obsesyjną na punkcie wagi suką, jaką kiedykolwiek poznałam. Każdy poranek zaczynał się od dwukrotnego wejścia na wagę, bo „pierwszy odczyt mógł być błędny”. Jeśli któraś z nas przytyła choćby pół funta, traciłyśmy przywileje takie jak oglądanie telewizji czy zabawa na świeżym powietrzu. Zasada była prosta: im cięższy, tym mniej miłości się zasługiwało.

No cóż, ja sama nie mogłam znieść głodu. Czułam się, jakbym nie mogła myśleć o niczym innym niż o jedzeniu. Znalazłam więc sposób, żeby po kryjomu podjadać krakersy w łazience. Tymczasem Khloe stała się idealnym szkieletem mamy. Jej wieczorny rytuał składał się z pajacyków przez dwie godziny, od 20:00 do 22:00. Żuła jedzenie tylko dla smaku, a potem wypluwała je na serwetki, które wciskała za kaloryfery w szkole. Co, u diabła, do cholery?

A zamiast pomóc naszej mamie, odwdzięczyła się jeszcze bardziej. Kiedy Khloe w wieku 12 lat ważyła 65 funtów, mama zabrała ją na zakupy za 2000 dolarów do centrum handlowego. Markowe jeansy w rozmiarze zero, krótkie bluzki, żeby wyeksponować jej wystające żebra – wszystko, czego zapragnie.

„Spójrz na swoją siostrę” – mówiła mi mama, szczypiąc mnie w brzuch. „Ona rozumie, że piękno wymaga poświęceń”.

Tak bardzo chciałam być dziewczyną, która nie potrzebuje nikogo ani niczego. Ale prawda jest taka, że ​​nie byłam. Zaczęłam więc również starać się o miłość mamy. Zamiast się głodzić, przynosiłam do domu same piątki, sprzątałam dom nieskazitelnie każdego ranka i wygrywałam każdy konkurs naukowy. Ale to nigdy nie było to, czego chciała. „Powinieneś skierować całą tę energię na coś pożytecznego, na przykład na poprawę diety” – mawiała.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Falangio, „roślina pająkowata”, która oczyszcza powietrze w domu

Falangio to znana roślina domowa, ceniona również jako roślina biurowa zarówno ze względu na swoją wysoką moc dekoracyjną, jak i ...

Moja koleżanka z klasy pożyczyła 8000 dolarów i zniknęła – w dniu, w którym się pobrałem, wróciła samochodem wartym milion dolarów, ale koperta ślubna zaparła mi dech w piersiach

Przyjaciel, który zniknął z 8000 dolarów Hannah i ja byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami od czasów studiów na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los ...

Pieczone plastry ziemniaków

Składniki: – 4 duże ziemniaki, obrane i pokrojone na plastry o grubości 1/2 cala – 2 łyżki oliwy z oliwek ...

Łamigłówka z zapałek: łamigłówkowe wyzwanie i świetna zabawa!

Szukasz wyzwania dla mózgu? Odkryj tajemnicę pudełka zapałek! Hej, miłośniczko tajemnic i łamigłówek, gotowa na wyzwanie, które ożywi wieczór z ...

Leave a Comment