Zacznę od tego, że nigdy nie sądziłam, że moja rodzina stanie się dla mnie obca. Dorastając, wierzyłam, że więzy krwi oznaczają lojalność, poświęcenie i bezwarunkową miłość. Do szesnastego roku życia dzieliłam sypialnię z moją siostrą Hannah. Moi rodzice, Linda i Robert, zawsze powtarzali, że rodzina jest najważniejsza. Każdy niedzielny obiad kończył się uniesieniem kieliszka przez tatę i powiedzeniem, że zawsze będziemy się nawzajem wspierać. Prawdę o tej obietnicy poznałam w najgorszym dniu mojego życia.
Nazywam się Clare Martinez i osiemnaście miesięcy temu urodziłam moją córeczkę, Maisie, w trzydziestym drugim tygodniu ciąży. Urodziła się przedwcześnie z powodu komplikacji z ciśnieniem krwi i w ciągu kilku minut została przewieziona na oddział intensywnej terapii noworodków. Mój mąż, Derek, trzymał mnie za rękę, gdy lekarze wyjaśniali, że będzie potrzebowała specjalistycznej opieki przez co najmniej sześć tygodni. Jej płuca nie były w pełni rozwinięte. Jej maleńkie ciałko walczyło z każdym oddechem.
Pierwsze czterdzieści osiem godzin to była tylko mgła: pikanie maszyn, pielęgniarki sprawdzające monitory i ja siedząca na wózku inwalidzkim obok inkubatora, zbyt przerażona, by dotknąć własnego dziecka. Derek musiał wrócić do pracy po dwóch dniach, bo wykorzystaliśmy już jego urlop rodzicielski, podczas gdy ja leżałam w łóżku. Jego szef jasno dał do zrozumienia, że nie ma wyjątków, nawet dla wcześniaków walczących o życie. Zostałam w szpitalu sama, śpiąc w fotelu obok stanowiska Maisie.


Yo Make również polubił
Jak zrobić maseczkę z białka jaja, aby odmłodzić dłonie o 15 lat
Niesamowicie pyszne ciasto pomarańczowe, cudownie pachnące wypieki jak u babci!
Odkryj znaczenie tatuażu ze średnikiem?
8 domowych sposobów na kaszel – wypróbowanych i przetestowanych